Dzięki,
Ja właśnie żałuje ze mam od południa,co z tego, że mam taras, prawie nawet dwa, jak wysiedziec nie można, wolałabym od zachodu, ale drugi raz budowac mi się nie widzi, ha ha... Nawet drzew które mi sie podobają nie mogę tam wsadzić bo palące słońce na nie by właziło.Co ja planuję? mało oryginalna jestem,bo lubię harmonie i prostotę ale napewno wiśnia Umbraculifera podsadzona ice dance- to w takim kwadracie wyciętym w tarasie, napewno 3graby fastigiata lub platan AG podsadzone jakąś trawą, może znów ID,albo miskant ML,a z innego boku no oczywiście bukszpany- kule napewno z jakąś trawą i chyba czosnki w nich, i chyba lawendera choc ja jej nie umiem chodować,bo i w tamtym i tym roku mi padły, przelałam je oczywiście i zgniły, hmmm bo co do tego obsadzenia to ja własnie chciałam od Ciebie jakąś inspirację, a Ty mówisz ze jeszcze niet- szkoda
Ewelina, inspiracji Ci u mnie dostatek
Przyjdę do Ciebie za chwilę, bo teraz Mały mi siedzi na głowie - dosłownie Acha, i jeszcze kawy łyknę i już będzie git
Dolej mi kawy, wstalam zmęczona. Ja mam od poludnia, ale zakryty i nie narzekam A, na słonce pisały dziewczyna, ze hochla jest ok. Ja swoja posadziłam w cieniu i tez rosnie