Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... » Edycja postu

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

eda 22:49, 24 sie 2015


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13924
Jest jeszcze gliździorek pryśnij czymś na mszycę i kwieciaka i glizdę jest takie razem ja pryskałam i pomogło bo wiosną atakowało mi buksiki
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
jazzy 22:51, 24 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Gardener27 napisał(a)


Heheheheh Nie mogę

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
makkasia 22:51, 24 sie 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
jazzy napisał(a)

Wyguglowałam to i owo. Jutro opryskam na przędziorka.
Czy przędziorek żre liście robiąc takie nieregularne wżery?

Czy to coś innego?

To albo gąsienice albo opuchlaki ?
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Zielona 22:52, 24 sie 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Mazan to ekspert. Diagnoza brzmi mało ciekawie, ale najważniejsze, że są środki, którymi możesz walczyć. Dziwne, że od razy tyle różnych roślin zaatakowało...

Ja mam problem z brzozą Lancinata. Mam dziury w pniu i coś w nim buszuje. Dzisiaj lałam wodę, by wypędzić szkodnika i coś wypadło, ale... zwiało Muszę pstryknąć fotkę i poddać pod ocenę Mazana.

Trzymam kciuki za Twoje roślinki!
makkasia 22:52, 24 sie 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Mospilan albo coś innego na robale
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
leon60 12:45, 25 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
ale trawnik
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Gardener27 14:41, 25 sie 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
U mnie pada ale nie żabami Z prac ogrodowych nici Bez kawki się nie obejdzie
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
jazzy 14:50, 25 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
makkasia napisał(a)

To albo gąsienice albo opuchlaki ?

Masakra jakaś z tymi robalami wszelkiej maści...
Muszę iść z latarką w nocy na łowy...
Chociaż raz już byłam, na hortensji nic nie było, a cała pogryziona

edit:
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 14:55, 25 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Zielona napisał(a)
Mazan to ekspert. Diagnoza brzmi mało ciekawie, ale najważniejsze, że są środki, którymi możesz walczyć. Dziwne, że od razy tyle różnych roślin zaatakowało...

Ja mam problem z brzozą Lancinata. Mam dziury w pniu i coś w nim buszuje. Dzisiaj lałam wodę, by wypędzić szkodnika i coś wypadło, ale... zwiało Muszę pstryknąć fotkę i poddać pod ocenę Mazana.

Trzymam kciuki za Twoje roślinki!

Ech, to raczej nie namiotnik, a pająki...
Chyba przyszły zjeść mszyce, albo cokolwiek to jest...
Chciałam dzisiaj pryskać, ale deszcz pada od rana hahahaha, co za ironia losu
Ja też trzymam kciuki za Twoją brzozę
Buziaki
ps. Najważniejsze, że werbena daje czadu i zachwyca wszystkich
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 14:57, 25 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
makkasia napisał(a)
Mospilan albo coś innego na robale

Oki, będę działać
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies