Ja Ci mogę powiedzieć, że na ponad 100 patyczków Polar Bear korzonki w wodzie puściły mi 2. Woda była podmieniana. Wszystko tak jak trzeba. Wyczytałam, że lepiej się ukorzeniają jak do słoiczka wrzuci się kawałek węgla drzewnego i do jednego go wrzuciłam. Wszystko na nic. Popuszczały tylko piękne zielone liście i tak długo stały. Później zaczęły usychać i gnić. Ja już się zraziłam do ukorzeniania hortek...
(po wsadzeniu do ziemi i te dwa oczywiście uschły)
Nie wiem gdzie popełniłam bląd ale życzę Ci większego sukcesu
wrotyczy ci u mnie dostatek ...będe w tym roku robić gnojówki i lać po rabatach ...na wszelki wypadek)
o hortkach czytam ...ja właśnie tez w sierpniu wsadzałam az 3 patyki hortensji ogrodowej wprost do ziemi ...ciekawe czy rusza w tym roku. choc te ponoć lepiej rokują niż bukietowe.