siakowa napisał(a)

no więc będzie ciepło bo moja Bergen nabrzmiala

Moja też Wszystko szaleje, dosłownie zmienia się w oczach.

Ja się boję cięcia stipy. Że nic z niej nie będzie. A taka blondyna też mi się podoba

Moja rozleziona jest strasznie, ale ja jej daję czas. Mnie się jej limonkowy kolor akurat bardzo podoba

Nie, badania krwi to od twardej chemii, miedzian jest bezpieczny Przestałam tylko i wyłącznie dlatego, że nie widziałam żadnej różnicy, polewane miedzianem, czy też nie. Ale ja jak wiadomo uprawiam lenistwo ogrodowe

trochę kwietniowej opóźnionej wiosny



carex montana

tak wygląda moja szałwia trochę się o nią obawiam





a wiosennych zawilców i jarzmianek nic jeszcze nie widać....jak szałwia wyglądają...
a w zeszłym roku już o tej porze szalały tak..

poletko stipowe pod domem




a tu widać mój dywanik samosiejek stipowych- ten niski lasek na pierwszym planie i tak jest w wielu miejscach



tu są same siewki

nawet śmiałek opóźniony...w zeszłym roku tworzył juz wielkie zielone kępy :/



ale tak szybko rośnie wiec dogoni stracony czas....to co suche to linia WCZORAJSZEGO !!!! cięcia !!!!!!

a tu dla zastanwiających sie czy stipa przeżyła egezeplarze które bedą żyć
zielone igiełki dość wyraźnie widoczne



dziwne...w zeszłym roku padły częściowo stipy pod ścianą domu a w tym roku na odrót...lepiej wyglądają własnie te

cudownego popołudnia życzę
Gruszeczka

isia33 napisał(a)

Moja też Wszystko szaleje, dosłownie zmienia się w oczach.

tak wiosna nadgania opóźnienie ie