Toszka
11:59, 20 paź 2014
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
To mój sposób na zagospodarowanie nadmiaru warzyw - łączę ekonomię z zasadą "wiesz co jesz"
Potrzebujemy (podstawowe proporcje, które można wg. gustu modyfikować)
5kg marchwi
3 spore pory (jasna część)
1-1,5kg selera
1kg pietruszki
30g borowików suszonych
600g pasternaku (opcjonalnie)
duży pęczek świeżego lubczyku (opcjonalnie)
ze dwa spore pęczki natki pietruszki
3 łyżeczki ziaren pieprzu
kilkanaście ziaren ziela angielskiego
9-12 łyżeczki gruboziarnistej soli morskiej
9-12 łyżeczek kurkumy
Warzywa należy pociąć na cienkie talarki lub na tarce w słupki. Pora pociąć albo wzdłuż na cienkie paski, albo w cienkie talarki. Z natki i lubczyku oberwać listki.
Wszystko suszymy w temp. 70 stopni ok8 godzin (doskonale sprawdza się suszarka do warzyw lub grzybów)
Następnie wszystko prócz kurkumy miksujemy drobno (ale nie na pył) blenderem. Dodajemy kurkumę i przechowujemy w słoju.
Drobna uwaga - jeśli są problemy z miksowaniem to oznacza, że warzywa (zwłaszcza marchewka) nie są dostatecznie wysuszone)
Tak przygotowaną vegetę używam do zup, sosów itp i wiem, że nie ma w niej wspomagaczy typu glutaminian sodu czy też barwniki. I jako ciekawostkę podam, że w oryginalnej Vegecie mamy zaledwie 15,5% warzyw
Potrzebujemy (podstawowe proporcje, które można wg. gustu modyfikować)
5kg marchwi
3 spore pory (jasna część)
1-1,5kg selera
1kg pietruszki
30g borowików suszonych
600g pasternaku (opcjonalnie)
duży pęczek świeżego lubczyku (opcjonalnie)
ze dwa spore pęczki natki pietruszki
3 łyżeczki ziaren pieprzu
kilkanaście ziaren ziela angielskiego
9-12 łyżeczki gruboziarnistej soli morskiej
9-12 łyżeczek kurkumy
Warzywa należy pociąć na cienkie talarki lub na tarce w słupki. Pora pociąć albo wzdłuż na cienkie paski, albo w cienkie talarki. Z natki i lubczyku oberwać listki.
Wszystko suszymy w temp. 70 stopni ok8 godzin (doskonale sprawdza się suszarka do warzyw lub grzybów)
Następnie wszystko prócz kurkumy miksujemy drobno (ale nie na pył) blenderem. Dodajemy kurkumę i przechowujemy w słoju.
Drobna uwaga - jeśli są problemy z miksowaniem to oznacza, że warzywa (zwłaszcza marchewka) nie są dostatecznie wysuszone)
Tak przygotowaną vegetę używam do zup, sosów itp i wiem, że nie ma w niej wspomagaczy typu glutaminian sodu czy też barwniki. I jako ciekawostkę podam, że w oryginalnej Vegecie mamy zaledwie 15,5% warzyw

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)