To jedyne bezobsługowe miejsce u mnie. Nie podlewam ani kostrzewy ani lawendy, a dzieki suszy nawet chwasty nie rosły. Pierwszy raz od 6 lat nie mam problemów z przedpłociem i nawet zadne roboty ziemne sie w tym roku nie zapowiadają
Myslalam ze szybciej ta kostrzewa rosnie. Owszem jest wysoka ale jeszcze rzadka. Mam ja na przedpłociu pod grabami i w rózach. Będe mogła ja ocenić pod koniec sezonu bo sadziłam ja dopiero wiosną tego roku.
Widziałam ją w centrum ogrodniczym i mnie zachwycała kolorem, pokrojem a przede wszystkim wielkością
Nie polecam jednak do licznego nasadzenia. U mnie na brzegu rabaty nic jej nie będzie przeszkadzać. Nasadzenia mam dopiero za nią. Obawiam się ze w gąszczu nie pokaże swojej urody
Tytus dostał od Klaudii kawałek kabanosa. Nie mogł go znależc przez kilka minut ( to sie nazywa myśliwski węch) , ślepy, głuchy i bez węchu ale jak juz cos znajdzie to mlaska przez pół godziny. Ubaw mielismy starszny
Juzia Alnwick jest najpiekniejsza z baldawcow!!!!
A białe oczywista oczywistość Twoże biała rabate przy kuchni, tylko na razie mi szkoda wyciepać golden Cellebration... Pewnie kiedyś wymarźnie lub przetransportuję ją do tesciowej
Krzaczek ładny....ale ja nie lubię takich kwiatów....filiżankowatych jak to piszesz.
Dla mnie to takie niby kulki są...i w różach tego nie lubię.
Może kiedyś się przekonam....ale tyle jest róż, że znajdę coś co mi odpowiada
Mlaskanie najlepsze I oblizywanie się jakby conajmniej krem z tortu zjadł