Madżen!!! Ja też chcę być tak nieprzygotowana!!! O WHOW!
Kiedy u mnie tak będzie... Oh...
Na razie to się cieszę, że w ogóle trawa zaczęła wschodzić

lojalna_ napisał(a)

Sebek pokazał zupełnie inny ogrod masz chłopie oko super foty ))))

Jola - to praire fire U nas z zimowaniem kiepsko, ale zaskoczyły mnie montany, nie wiem jakie będą potem, ale będą raczej zbliżone kolorystyką. To te rudawe przy ściance wodnej.

Piekne to wszystko i właścicielka coraz młodsza i jakies gupoty ostatnio wypisywała ))

Dzieki Sebciu )

Ja chce wiecej różu u mnie stanowczo wiecej !

Sensu ja telekonferencje z mama uskuteczniam (miałam dzisiaj być u niej ,..) a Ty takie piekne foty zapodajesz


Jak sie przyjmuje gosci nieogrodowiskowego to nic mnie nie rusza, tylko chwasty opiele .
. A jak Sebek był to wszystko widziłam od bakteryjnej plamistości na magnoli , przez rdzę na brzozach, a skończywszy na nierównym zwirku
A tak na serio teraz mało działam w ogrodzie, bo miałam lenia w tygodniu po pracy , juz wiem ze to efekt pełni księżyca . Dopiero w weekendy go ogarniam. Na dodtek ostatnie weekendy były wyjazdowo-imprezowe i tez na ogród czasu nie miałam. Bukszpany ciete ale po cieciu nie posprzatane . Graby ciete nieposprzątane.... Oprysk na grzyba nie zrobiony... Dla Ogrodowiczan to elementy nie do zaakceptowania dla zwykłych śmiertelników rzeczy niezauważane

Sebek robi swietne zdjecia i prawie sie kładł w swojej cudnej granatowej koszuli w drobniuteńkie kropk na żwirku aby werbene Wam pokazac i ! (Sebek koszula klasa, jak będzie taka na wyorzedażach w Rozmiarze XL to kupie M

lojalna_ napisał(a)

Piekne to wszystko i właścicielka coraz młodsza i jakies gupoty ostatnio wypisywała ))

Dzieki Sebciu )

Ja chce wiecej różu u mnie stanowczo wiecej !

Wczoraj z Sebkiem a potem na imprezie rodzinnej doładowałam akumulatorki
Róz dodawaj Jolu koniecznie, ale Twoj ogród skąpany w bieli i purpurze jest cudny

Sebek napisał(a)

Jola - to praire fire U nas z zimowaniem kiepsko, ale zaskoczyły mnie montany, nie wiem jakie będą potem, ale będą raczej zbliżone kolorystyką. To te rudawe przy ściance wodnej.

Sebek moje montany były soczyscie zielone, teraz po chłodnych nocach maja koncówki pomaranczowe, jesienia wybarwiaja sie pieknie na pomarańczowo. Wszystkim goraco polecam, bo pieknei powili i w kępach rosna. Nie sa ekspansywne i stale maja ładnie uczesane peruczki

Praire Fire widziałeś te ktore były tegoroczne (wymienialam wiosna te ktore pońownie padły) i kilka sztuk , ktore pod okapem zime przetrwały. Chyba ta trawa nie lubi jak jest mokro zima i wiosna , bo tylko te egzemplarze przetrwały ale zbieraja sie i dopiero w liocu zaczynaja wypuszczać młode listki.
Ale tak lubue praire Fire, ze co roku kupuję, uwielbiam jej zilone-rude włosy!

Johanka77 napisał(a)

Madżen!!! Ja też chcę być tak nieprzygotowana!!! O WHOW!
Kiedy u mnie tak będzie... Oh...
Na razie to się cieszę, że w ogóle trawa zaczęła wschodzić

Johanka za 4 lata będziesz miała taki busz, ze nawet chwasty nie będa sie mogły przebić

Milka napisał(a)

Super relacja, wyjątkowo piękne foty, też bym chciała miec taki nieprzygotowany ogród

Irenko uwierz mi ze wyjątkowo nieprzygotowany był.... A ja lubie jak na wizytę gosci jest wymuskany w kazdym calu....tu chwasty, tam opadłe liscie, tam grzyb.wiem przesadzam

Milka napisał(a)

Super relacja, wyjątkowo piękne foty, też bym chciała miec taki nieprzygotowany ogród

Irenko uwierz mi ze wyjątkowo nieprzygotowany był.... A ja lubie jak na wizytę gosci jest wymuskany w kazdym calu....tu chwasty, tam opadłe liscie, tam grzyb.wiem przesadzam