Ogród okiem Sebka cudny. I Ty- taka uśmiechnięta
PS Czy ogród Teściowej ogarniasz w całości? Często piszesz, że jedziesz coś tam zrobić. Jak tam Edenki w Jej ogrodzie?
Sebek masz moze racje z tymi rozplenicami , bo wyglądają zdrowo, nie są zasuszone a maja zóty kolor. Mrozu nie było, wody nie brakowały, dostały tylko dawke słonca. To dobrze wiem gdzie je posadze, jednak nie zostawie w donicy na zimę
Madżen - to nie są kropki, ona jest tak wyszywana Zakochałem się w niej i... porwałem ostatnią sztukę ze sklepu Raczej już nie będzie do kupienia, ale w nowej kolekcji są bardzo zbliżone
Co do ogrodu - każdy ma jakieś plagi. Swój zobacze dopiero next weekend - niech sobie radzi
Nie wiem kiedy ten potwór mnie cyknął, myslałm że donice i chore kulki fotografuje. Koszula boska, Ola trzeba dla M'ów zakupic
Do tego granatowe spodnie i niebieskie Air'y dopełniały całości stylizacji
Napisłam , ze dzieki Sebkowi i rodzinie akumulatorki doładowane
Ogród tesciów ograniam w poważniejszych sprawach, wszystkie nasadzenia i ciecie (bukszpany, cisy, róze, lawenda i oczywiscie wiosnne ogranianie) do mnie nalezą. Tesciowa niesty z powodu choroby juz niewiele moze zrobic (a to ona zaszczepiła mi miłośc do róz i bukszpanow) ale ostanio bakcyla załapał teść i robi kanciki, koruje rabaty, podlewa. A gdy sobie zrobił na małej rabacie iscie angielskie obrzeża z cegły w warzywniku to omal nie padłam z wrazenia Opryski pod dyktando tesciowej i nawozenie pod moje wykonuje wzorowo
Edenka pieknie sie wzmocniła i juz dała w tym roku czadu. Dostała jako partnera Jamesa Galway i pnąca purpurowa róze historyczna oraz niebieskie i purpurowe powojniki. Widac ją z okien salonu.
Największa radosć sprawiła mi ubiegłoroczna informacja, ze gdy Bonica i lawenda zakwitły razem, to aż wszyscy przy płocie przystawali Duma tesciów była przeogromna a mnie cieszy , ze oni się cieszą