Gabisia
19:48, 08 cze 2015
Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Ja niestety na pewno walczę z grzybami
Sosnę ratuję od zeszłego roku, majątek na nią straciłam już, a widzę, że znowu cieknie i brązowieje.
Cisy ciągle żółkną.
A teraz doszła ta antraknoza platanów - kolejny grzyb!
U mnie już nie jest mokro, bo rośliny się rozrosły i wypijają nadmiary.
Sucho też nie, bo bardzo pilnuję i niemal co wieczór spaceruję z szlaufem.
Ale ja mam działkę na gruzach i nie wymieniałam całej gleby, jak Waldek, pardon, Pan Bóg, przykazał

Sosnę ratuję od zeszłego roku, majątek na nią straciłam już, a widzę, że znowu cieknie i brązowieje.
Cisy ciągle żółkną.
A teraz doszła ta antraknoza platanów - kolejny grzyb!
U mnie już nie jest mokro, bo rośliny się rozrosły i wypijają nadmiary.
Sucho też nie, bo bardzo pilnuję i niemal co wieczór spaceruję z szlaufem.
Ale ja mam działkę na gruzach i nie wymieniałam całej gleby, jak Waldek, pardon, Pan Bóg, przykazał
