Z M doszlismy do wniosku że drażnią nas poczochrane wiśnie kiku-shidare.... lepiej nie siedzieć w cieniu na łąweczce przed domem... bo nie tylko ja mam ochote na rewolucje ale i M. Pozyjemy, zobaczymy po wiosnie....


Ale jak siedzę na tarasie kuchennym to tylko marzę o pergoli


Z red baronów od suszy został tylko Baron, bo czerwieni nie ma....

Zawilce

Coś tam kwitnie po wycięciu stip....ale stipy uschły po cięciu...

Zawilce kocham miłością wielką... a u Ciebie jeszcze w takiem masie powalaja.

Róże? Munstead Wood młode krzaczki z jesieni 2014 kwitną


Ghita R. Skąpo darzy kwiatami..


Othello znów zaczyna... a miał kwitnąć skąpo... już trzecie tłoczenie i zapączkował się na maksa.


Marne drugie tłoczenie J.W.Goethe, Ascot i red Leonardo da Vinci

nawigatorka napisał(a)

Zawilce kocham miłością wielką... a u Ciebie jeszcze w takiem masie powalaja.

Ale Morning Light większe od zawilców... znów czeka mnie przesadzanie....

Moje Stipy po cięciu żyja bo puszczają świeze liscie ale zanim zarosną suchą wiązkę minie duzo czasu... chyba,. że zima je usmierci.

Madzenka napisał(a)

Ale Morning Light większe od zawilców... znów czeka mnie przesadzanie....

u mnie zawilce rosna na zmianę z ML ale trawy o jakieś 30 cm przesunięte są do tyłu.

Porażki ogrodowe... czyli moja lawenda...

I kwiaty, kóre lubią mój podmokły teren