Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Prawie - jak ogród » Edycja postu

Prawie - jak ogród

szemusia 16:56, 08 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Coby fotograficznie zdementować plotki, jakoby moja stipa tegoroczna była, wrzucam dowód:
stipa siana wiosną 2015 r.



Nie patrzymy na trawnik, a właściwie jego brak...

W tle zbierająca się do kwitnienia lawenda...
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 17:00, 08 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
I donice z surfinią...
Ostatnia to vertigo. Liczę, ze rozrośnie się tak jak u Was



Kwitną też róże i też w donicach.
Róże nn...


____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 17:07, 08 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Ale jednak najbardziej lubię kwitnące łany żurawek. Kiedyś obcinałam im kwiaty, by szły w liście, ale teraz już zostawiam.
W tle miskanty, które wreszcie nabierają ciała...





Niestety ostatnie upaly spowodowały, że liście moich lime marmalade zostały poprzypalane słońcem A od godzin południowych mają już cień...
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 17:09, 08 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
I melduję, ze wreszcie popadało
Deszcz był baaaardzo potrzebny. Trawnik mimo podlewania sechł w oczach... Mam nadzieję, że trochę teraz ruszy. Jak myslicie zasilić go teraz, czy parę dni odczekać?
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
dominika_ 18:30, 08 cze 2015


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697






Moje ulubione kadry u Ciebie
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
JoannA 20:45, 08 cze 2015


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Beatko,
moje spostrzeżenia odnośnie 'Red Baron'
Na początku okresu wegetacji czerwone są tylko wierzchołki, reszta blaszki pozostaje zielona. W miarę rozwoju trawy przebarwienie rozszerza się ku dołowi i jest coraz intensywniejsze. Trawa wymaga słonecznego albo tylko lekko zacienionego stanowiska. Przy niedoborze światła przebarwienia liści są mniej intensywne i może dominować zieleń.
Zależnosci pomiędzy nawożeniem, a zabarwieniem nie zauważyłam. Sadziłam w ubiegłym roku wiosną i nie nawoziłam. W tym roku sypnęłam garstkę azofoski. Nie widzę różnicy w przebarwieniu.
Masz gdzieś fotkę swojego Red Barona?
Zapomniałam napisać że u mnie w kamyczkach radzi sobie świetnie.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Ewa777 23:31, 08 cze 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
szemusia napisał(a)

Uwierz Beatko, że te 10-centymetrowe urosną. Moje też takie były, więc jest nadzieja Ja zupełna ignorantka w tym temacie byłam, w zeszłym roku po raz pierwszy stipę na oczy ujrzałam... I jakoś roślinki sobie poradziły


Ja mam podobnie W tym roku pierwszy raz posiałam stipę. Dziś ją przesadziłam do gruntu, bo wcześniej nie byłoby jej widać na rabatce
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
szemusia 15:56, 09 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
dominika_ napisał(a)


Moje ulubione kadry u Ciebie


Dziękuję Dominika Też mi się podobają... I tak je do znudzenia pokazuję
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 16:05, 09 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
JoannA napisał(a)
Beatko,
moje spostrzeżenia odnośnie 'Red Baron'
Na początku okresu wegetacji czerwone są tylko wierzchołki, reszta blaszki pozostaje zielona. W miarę rozwoju trawy przebarwienie rozszerza się ku dołowi i jest coraz intensywniejsze. Trawa wymaga słonecznego albo tylko lekko zacienionego stanowiska. Przy niedoborze światła przebarwienia liści są mniej intensywne i może dominować zieleń.
Zależnosci pomiędzy nawożeniem, a zabarwieniem nie zauważyłam. Sadziłam w ubiegłym roku wiosną i nie nawoziłam. W tym roku sypnęłam garstkę azofoski. Nie widzę różnicy w przebarwieniu.
Masz gdzieś fotkę swojego Red Barona?
Zapomniałam napisać że u mnie w kamyczkach radzi sobie świetnie.


Dziękuję Joasiu za obszerne wyjasnienia.
Wrzucam fotki moich red baronów.
To są sadzonki kupione tej wiosny. Pełne słońce mają gdzieś do godz. 16-17. Są całe zielone, choć jak się uważnie przyjrzeć, to końcówki (właściwie obrzeża) robią się czerwone.




A to jest sadzonka z ubiegłego roku. Rośnie w tym samym miejscu, co reszta, ale jest całkiem teraz przykryta kostrzewą. Początkowo była malutka, ale liście pięknie się wybarwiły. Zaczęłam ją zasilać i urosła sporo, ale nowe liście są zielone. Stąd mój wniosek dotyczący nawożenia.

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 16:07, 09 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Ewa777 napisał(a)


Ja mam podobnie W tym roku pierwszy raz posiałam stipę. Dziś ją przesadziłam do gruntu, bo wcześniej nie byłoby jej widać na rabatce


Całe szczęście, że to taka mało wymagająca roślinka
Zobaczysz Ewcia, sadzonki szybko urosną.
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies