Prawie - jak ogród - strona 40 - Forum ogrodnicze

szemusia 18:37, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Mysza napisał(a)

Takie malutkie a jakie śliczniutkie te rozchodniki

O tej porze każde zielone cieszy

A widziałaś Gosiu rozchodniki jesienią jak kwitną? To własnie te kwiaty mnie urzekły i stąd moja chęć ciągłego powiększania rodzinki rozchodnikowej...

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

szemusia 18:39, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

MirellaB napisał(a)

Nawet nie wiedziałam,że rozchodniki można dzielić. Chyba też spróbuję.

Mirella, rozchodnik bardzo łatwo się ukorzenia z zielonych kawałków. Ja to robiłam latem i przyjęły się bez problemu. Ale widzę, ze sposób wiosenny z kapustek jest jeszcze prostszy

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

szemusia 18:40, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

beata_m napisał(a)

ooo i specjalistka od rozchodników, super, takie małe a już cieszą

Pisząc "specjalistka" miałas na myśli oczywiście Juzię?
Tak, masz rację, ta dziewczyna wie wszystko i jest zawsze z odpowiedzią na czas

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

Juzia 18:45, 02 mar 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364

Do góry

Beatko....ale ja się wcale nie znam!
Piszę jak ja robiłam... a że wyszło, to przekazuję dalej

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

szemusia 18:47, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

siakowa napisał(a)

Na bank mają korzonki bo moje galazki polozone na polce w garazu wypuscily korzenie

Kwestia tego czy jest sens to rozdzielac te kapustki i miec pojedyncza galazke??? A nie Lepiej na jesien urwac jedna galazke poucinac na kawalki i z niej zrobic kilka nastepnych kapustek?

Wiedziałam, że to wytrzymałe roslinki, no ale że aż tak?!

Myślałam o tym, by każdą kępkę kapustek podzielić na pół. Wtedy z 4 sztuk będę miała 8 + kilka ukorzenionych jesienią (te jeszcze w doniczkach) i już na kawałek rabatki będzie

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

szemusia 18:50, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

JoannA napisał(a)

Beatko, rozchodniki bardzo łatwo rozmnożyć. Ułamana gałązka wetknięta w ziemię to kolejna roślinka w ogrodzie.
Jesienią wetknęłam parę ściętych gałązek w ziemię. Sprawdzałam w sobotę, każda gałązka wypuszcza korzonki i białe kiełki, zaczątki kapustki.

Tak właśnie Joasiu ukorzniałam jesienią. Tylko ja to najpierw do doniczki, chodzę póżniej wokół tego, podlewam, chucham, dmucham... Trochę zachodu z tym. Może masz rację, trzeba bezpośrednio do ziemi...

A wiosną spróbuje też te kapustki trochę rozdzielić. Będzie prościej

No i już nowe roślinki

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

szemusia 18:52, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

Juzia napisał(a)

Beatko....ale ja się wcale nie znam!
Piszę jak ja robiłam... a że wyszło, to przekazuję dalej

Pisząc o niejakiej Juzi, zapomniałam jeszcze dodać, że ona tak naprawdę się nie zna. Ciągle to powtarza...

Ps. Tylko tak jakoś jej wychodzi

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

Juzia 18:53, 02 mar 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364

Do góry

szemusia napisał(a)

Pisząc o niejakiej Juzi, zapomniałam jeszcze dodać, że ona tak naprawdę się nie zna. Ciągle to powtarza...

Ps. Tylko tak jakoś jej wychodzi

No właśnie!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

JoannA 18:54, 02 mar 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

Sadzonki rozchodnika przynoszę z lasu. Ludziska resztki z ogrodu wyrzucają i tam nikt o te badylki rozchodnika nie dba. To żelazna roślina i ja się z nia nie ceregelę

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

szemusia 18:59, 02 mar 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

Że też u mnie do lasu nikt żadnych roślinek nie chce wyrzucić...
Joasiu, jesienią będę mądrzejsza - do ziemi i niech sobie radzi

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)