Kasia - specjalistka od rozchodników
Pocieszyłaś, bo zależy mi tam na rozchodnikach. Są ładne cały rok i myślę, że będą ładnie kontrastować na tle traw...
Do specjalistki to mi daleko, ale moja mama ma "ogród" w górach od ponad 20 lat. Dużo roślin się tam przewinęło z lepszym lub gorszym skutkiem. Dopiero teraz odkrywam jak się nazywają niektóre rośliny, które tam sadziłyśmy i jakie błędy popełniałyśmy
Beatko, moim skromnym zdaniem na buka tam za mało miejsca, za blisko domu. Będziesz miala spory kłopot za kilka lat z jego korzeniami i nadmiernym cieniem, pomyśl o tym. Jeśli mogę radzić jakieś drzewko, to śliwę dziecięcą, a może krzew "Fothergilię Major"? Tylko że to rośliny mało "Ogrodowiskowe", więc nie wiem, jak będziesz się na nie zapatrywać (ja chyba radzę jednak 'pod prąd", ale za to stawiam na indywidualność, a nie powielanie). Wybór należy do Ciebie Pozdrawiam
Ps, buka możesz posadzić w innym miejscu, troszkę dalej od domu.
Kasiu, ale Twoje rady są niezykle cenne, więc dobrze, ze doradzasz
Fajnie, że nie musisz się uczyć na obecnych błędach. Jesteś bogatsza o 20 lat doświadczeń
Agnieszko, no i właśnie to jest piękne, że każdy ma swoje zdanie
Właśnie po to zadałam pytanie, żeby była dyskusja I właśnie już wyszło, że cień, że malo miejsca, że mszyca...
Dzięki, że jesteście i że dzialicie się własnymi doświadczeniami. Dzięki temu nie pójdę do szkółki kupic pierwszego lepszego drzewka, które mi wciśnie sprzedawca... Agnieszko, bardzo podoba mi się Twój ogród i właśnie cenię go za indywidualność. Dziękuję za propozycje. Lecę szukać...