Wczoraj udało mi sie posadzić trawki, które przyszły i dodatkowo molinie, stipy i pięknego miskanty giganteus. Zakochana w trawiszczach pozdrawiam słonecznie
Ja jeszcze w kwestii jezowek , nie mam z nimi żadnego doświadczenia.
Czy zaschnięte kwiaty obrywamy?
Czy z zebranych nasion uzyskamy takie same kwiaty?
Jak szybko sie rozrastają?
Marzy mi sie szpalerem. Posadziłam je ze stipą z przodu i trawami z tylu.
Z mojego doświadczenia..krótkiego, ale jakiegoś więc :
- przekwitnięte ścinamy
- z nasion mam kwiaty już w tym samym roku
Szybkośc rozrastania..hmm. Jak zasiejesz dużo to i siewek się wielu dochowasz..a tak na serio, to może od odmiany zależy; moja Supreme Cantaloupe to już sama w sobie tworzy pokaźny krzaczek.