Hej
Kasiu,
ja jestem w stanie dużo zrozumieć, ale naprawdę przeginają. Rozumiem ze wszystkim się podoba ta ilość wolnego - i w okresie świątecznym (w tym roku 19.12-06.01); wolne w dniach rekolekcji bo tak jest od dawna, od wielu lat i trudno zrezygnować z przywileju...
Ale 11ty listopada wypada we wtorek? To poniedziałek tez wolny. Dzień babci o 10tej w piątek? Brak zajęć - przed i po, dzieci jada, a po przedstawieniu babcie je zabierają do domów. Nie może przyjść babcia/dziadek? masz pecha, musisz odebrać dziecko we własnym zakresie, bo późniejszego odwozu nie ma (pani ze świetlicy, kierowca gimbusa tez chce mieć wolne). I tak w kolko. Moja mama przyjechała dzień wcześniej, zanocowała, żeby zdążyć na przedstawienie na 10ta. Rozumiem ze wszyscy maja dziadków raczej blisko, ale może warto byłoby rzucić hasło, coś ustalić PRZED? Nie, później się imprezy zrobić nie da, bo już wszystkich poinformowaliśmy!
W przedszkolu jakoś wszystko się dało, zebrania, przedstawienia zawsze po 16tej, dziecko mogło korzystać z zajęć nawet w wigilie, jeśli rodzic musiał pracować. Żadnych okienek, przerw, w ferie i wakacje zawsze było przedszkole dyżurne.
Piszesz ze rodzice powinni walczyć o swoje.. tyle ze to zawsze jestem ja, reszta kładzie uszy po sobie, ewentualnie mi przytakną cichcem i to tylko przy rozmowie twarzą w twarz, bo na maila przecież można nie odpowiedzieć..
W ferie to samo - wielce zajęcia zorganizowali, przez 5 dni (w pierwszym tygodniu ferii), w godzinach... 9-12. Bez dowozu/odwozu dzieci gimbusem oczywiście. Dla kogo to niby? I potem się dziwią ze mała frekwencja..
no masakra.
Byłam dzisiaj na bazarku, bieda z nędzą, bo zaczął padać śnieg

tym sposobem byłam przed 7ma rano w Biedronie

Kupiłam fajne kubeczki z kwiatkami/szklanki z uszkiem. W sobotę może coś będzie na targu
Bob dla Ciebie odkładam. Kiedy się zobaczymy? Instrukcja - proste, siejesz dość głęboko na ok 6 cm, jak najszybciej - w marcu generalnie (mój już posiany). Miejsce nasłonecznione, najlepiej zawsze lekko wilgotne. I już