Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) » Edycja postu

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

popcorn 08:21, 30 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wczoraj nie padało, ładnie było. Dzisiaj też od rana słonko!
Byłam wczoraj w LM po zapas ziemi, wreszcie kupiłam Starane na chwasty w trawniku i Decis na robactwo. Dzisiaj będę pryskać!

miłego dnia
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 08:31, 30 cze 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44290
popcorn napisał(a)
Wczoraj nie padało, ładnie było. Dzisiaj też od rana słonko!
Byłam wczoraj w LM po zapas ziemi, wreszcie kupiłam Starane na chwasty w trawniku i Decis na robactwo. Dzisiaj będę pryskać!

miłego dnia


a po pryskaniu chwastow wypuszczasz kota do ogrodu ?

na niedzielę zapowiadają 34 stopnie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 08:35, 30 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wiesz, nie pomyślałam o tym... wypadałoby nie wypuszczać. Ale pryskać będę koło 20tej jak się schowają już pszczoły, a potem kota nie wypuszczamy, będzie git
34 stopnie? wow, masakra!
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 08:36, 30 cze 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44290
popcorn napisał(a)
Wiesz, nie pomyślałam o tym... wypadałoby nie wypuszczać. Ale pryskać będę koło 20tej jak się schowają już pszczoły, a potem kota nie wypuszczamy, będzie git
34 stopnie? wow, masakra!


ale w tych roslinach siedzi to paskudztwo a kot chetnie poskubuje rozne trawki...tego sie boje

chodzi mi o to na chwasty

edit:
spojrzalam wlasnie ze u was 35
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 08:56, 30 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Weź przestań, 35 stopni? uch, nie wychodzimy z domu nigdy nie pryskałam trawnika p/chwastom, kota nie wypuszczę w takim razie następnego dnia też, będzie siedział na balkonie co najwyżej

miłego
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 13:02, 30 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Temat Sri Lanki uznaję za (chwilowo) ogarnięty, kierowca zarezerwowany, plan na 95% ustalony, dom obczajony na google earth i opłacony Żółwie tam włażą do ogródka a małpy kradną owoce z sadu! chciałabym mieć w ogródku papayę, mango, banany, orzechy kokosowe i ananasy no i w ogrodzie jest grill, hamaki, a na plażę leżaczki A kawałek dalej przystań rybacka = tanie rybki i owoce morze prosto z połowu ale będzie superowo!
Koszt na osobę zamyka nam się na razie w kwocie 2.000 bilet + 1850 zł na miejscu. Dojdzie tylko jedzenie na część pobytową. 6 dni zwiedzania, kierowca z toyotą, hotele zaakceptowane, 2 posiłki dziennie - hotelowe - w cenie (w trakcie trasy przetrwa na lunch=dopłata), policzone bilety wstępu, zwiedzanie pól herbacianych, fabryki herbaty, plantacji przypraw, safari w parku = pół dnia w pickupie z dzikimi zwierzakami, przejazd pociągiem po górach. I 8 noclegów w domu na plaży, z wyposażoną kuchnią

Pogoda cudna, ale dzisiaj zakupy w planie (bony sodexho ważne do 30.06 ech zresztą ogródek ogarnięty, czekam na zapłocie. Za rok się pewnie ogarnąć nie będę mogła z chwastami tamże
____________________
Mój nowy ogródek
rozark 19:10, 30 cze 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
popadało trochę u mnie, zmoczyło liście bo nie ziemię, a jak u ciebie?
ziemia sucha taka że strach myśleć co będzie się działo w zapowiadane upały
____________________
pozdrowionka
Kasya 19:32, 30 cze 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44290
popcorn napisał(a)
Temat Sri Lanki uznaję za (chwilowo) ogarnięty, kierowca zarezerwowany, plan na 95% ustalony, dom obczajony na google earth i opłacony Żółwie tam włażą do ogródka a małpy kradną owoce z sadu! chciałabym mieć w ogródku papayę, mango, banany, orzechy kokosowe i ananasy no i w ogrodzie jest grill, hamaki, a na plażę leżaczki A kawałek dalej przystań rybacka = tanie rybki i owoce morze prosto z połowu ale będzie superowo!
Koszt na osobę zamyka nam się na razie w kwocie 2.000 bilet + 1850 zł na miejscu. Dojdzie tylko jedzenie na część pobytową. 6 dni zwiedzania, kierowca z toyotą, hotele zaakceptowane, 2 posiłki dziennie - hotelowe - w cenie (w trakcie trasy przetrwa na lunch=dopłata), policzone bilety wstępu, zwiedzanie pól herbacianych, fabryki herbaty, plantacji przypraw, safari w parku = pół dnia w pickupie z dzikimi zwierzakami, przejazd pociągiem po górach. I 8 noclegów w domu na plaży, z wyposażoną kuchnią

Pogoda cudna, ale dzisiaj zakupy w planie (bony sodexho ważne do 30.06 ech zresztą ogródek ogarnięty, czekam na zapłocie. Za rok się pewnie ogarnąć nie będę mogła z chwastami tamże


moze ktos kiedys wpadnie na pomysl i zorganizuje "wczasy" z mozliwoscia uprawy ogrodka

Karola, naprawde jestem pelna podziwu za tak szczegółowy plan na prawie rok do przodu !
dla mnie totalna abstrakcja
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 21:12, 30 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Renia, u nas nie spadła nawet kropla deszczu. I niech wytrzyma do jutra, bo pryskałam właśnie na mszyce. Nie żeby ich jakoś dużo było, 2 róże i śliwka. Resztę roztworu podałam przez płot sąsiadce, niech wykorzysta

Podlewałam sadzone parę dni temu żurawki i doniczkowo-przechowalnię-rozmnażalnię. Nie zdążyłam warzyw w skrzynkach za płotem, jutro wypadałoby. Pewnie codzienne podlewanie się szykuje. Dobrze że chwilowo nigdzie nie wyjeżdżamy

Kasiu, to chyba tylko dla ogrodomaniaków hehe Plan w miarę szczegółowy, bo trasę należało omówić z kierowcą. Bliżej terminu będzie nam hotele na objazdówce rezerwował, więc musi wiedzieć kiedy gdzie będziemy Jeszcze dzisiaj ciut mu namieszałam, zmieniłam park z safari na mniejszy, bardziej kameralny, dodałam miejsce ze słoniami (Młoda nigdy nie jechała), wywaliłam zwiedzanie Kandy i zakupy na rzecz większej ilości godzin w parku botanicznym (zwiedzanie/zakupy jak czasu wystarczy I tyle
Zastanawia mnie tylko czemu mi kasy jeszcze nie ściągnęło z karty za domek:/ hmm
Ale się cieszę, fajna wycieczka się szykuje, szkoda że to jeszcze 8 mcy kurcze prawie dziecko urodzić można zdążyć
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 21:18, 30 cze 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44290
popcorn napisał(a)


[b]Kasiu
, to chyba tylko dla ogrodomaniaków hehe Plan w miarę szczegółowy, bo trasę należało omówić z kierowcą. Bliżej terminu będzie nam hotele na objazdówce rezerwował, więc musi wiedzieć kiedy gdzie będziemy Jeszcze dzisiaj ciut mu namieszałam, zmieniłam park z safari na mniejszy, bardziej kameralny, dodałam miejsce ze słoniami (Młoda nigdy nie jechała), wywaliłam zwiedzanie Kandy i zakupy na rzecz większej ilości godzin w parku botanicznym (zwiedzanie/zakupy jak czasu wystarczy I tyle
Zastanawia mnie tylko czemu mi kasy jeszcze nie ściągnęło z karty za domek:/ hmm
Ale się cieszę, fajna wycieczka się szykuje, szkoda że to jeszcze 8 mcy kurcze prawie dziecko urodzić można zdążyć


w sytuacji oczekiwania mowi sie raczej "zniesc jajko"
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies