Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) » Edycja postu

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

rozark 10:19, 17 mar 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Na zakupach poszalej wiosennie
____________________
pozdrowionka
popcorn 10:20, 17 mar 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
____________________
Mój nowy ogródek
ren133 10:22, 17 mar 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
popcorn napisał(a)
Beta, w szkole jest, niby nie chora, ale pokasłuje rano, ma katar, oby się nie zmieniło w nic gorszego:/ byle do piątku!

miłego dnia!


Ja w takich momentach daję moim tran w kapsułakach Działa!
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
popcorn 10:24, 17 mar 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Tran pije codziennie, po łyżeczce, cala zimę cytrynowy nie taki zły.
____________________
Mój nowy ogródek
Joaska 10:27, 17 mar 2015


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
U mnie to samo niby zdrowy, ale smarkoli sie trochę pokasłuję .... oby sie na weekend nie rozłożył,
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
jankosia 10:29, 17 mar 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Moją córę też wzięło w tym roku niemiłosiernie. Zaaplikowałam jej picie z czosnku, cytryny i miodu a na kaszel syrop z pędów sosny. Parę dni i po krzyku. Nie wiem czy robisz taki syrop. Jak nie to gorąco polecam, jeszcze nie widziałam żeby kaszel tak szybko przechodził.
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
ren133 10:31, 17 mar 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
popcorn napisał(a)
Tran pije codziennie, po łyżeczce, cala zimę cytrynowy nie taki zły.


To dobrze! Czasami jak widzę, że coś się zaczyna dziać to daję jeszcze groprinozynę Trzymajcie się cieplutko
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
popcorn 10:32, 17 mar 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
no nic, 2 syropy wypiła i jest jakby lepiej, kaszel praktycznie przeszedł, teraz katar, oby tez przeszedł. Nie rozłożyła się, a mogła Nie jest źle! sosnowego syropu nie robię, ale może niebawem
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 10:32, 17 mar 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
ren133 napisał(a)


To dobrze! Czasami jak widzę, że coś się zaczyna dziać to daję jeszcze groprinozynę Trzymajcie się cieplutko

Je od wczoraj... hehe
____________________
Mój nowy ogródek
Joaska 11:07, 17 mar 2015


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Karola ja tez nie robię sosnowego, ale ostatnio kupuje taki robiony i na prawdę na kaszel pomaga, i w tym roku mam postanowienie żeby taki syropek zrobić nawet butelki po sokach zbieram w tym celu, aaa i pani mi jeszcze poradziła syrop z babki lancetowatej, że jeszcze lepszy na kaszel, też mu podaje od wczoraj ... przecież mu nie zaszkodzi
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies