Nie.jedz do zakopanego i o 8 nsjpozniej badz na szlaku.im wyzej tym spokojniej i tym lepszej klasy turysci.a widok z zawratu,granatow,wierchow,swinicy ... na zawsze zapamietasz.oczywiscie jesli wysilek i lancuchy Ci niestraszne
ale co tam u mnie focic.krokusy zawodza.jak patrze na twojebto mnie az zazdrosc sciska.pozytywna oczywiście.roboty trwaja ale raczej brudne i malo ogrodowe.wszyscy scinaka,kosza,wertykuluja a my murujemy,spawamy,szlifujemy...czasem chcialabym miec juz ogrod.
Jutro to ja za lopate chwytam zamiast za aparat bo sie stesknilam