ta moja ma kolor takiego wielkanocnego owsa. intensywna młoda zieleń, ale nie seledynowa jak jesienne. ja sadziałam rok temu gdy miała juz przekwitnete kwiaty. jedyne co z nią robiłam to po zimie lekko wyskubałam
tak wyglądało rok temu
tak w czerwcu
w miejscu zielnika rosła kiedys lawenda. ale jak ja spaliłam nawozem to wymysliłam, że to super miejsce na zioła - południe, ciepło od jasnej ściany, zaraz przy tarasie więc z kuchni trzy kroki. i sprawdza się swietnie. w sezonie wygląda tak...
w zeszłym roku jeszcze nie zachwycałą ale przyznam, ż eteraz bardzo nam się ta zieleń podoba tym bardziej, że to pod oknej jadalni i widzimy te rabate cały rok. kiedys rosła tam właśnie rozplenica Littel Bunny.