Takie małe szpaczki a już z drabina wykombinowaly
Wykopalisk nie zazdroszczę, też kilka takich odkryć miałam, ale jednak nie w takiej skali.
Ja też tak wykorzystuje skoszona trawę - przynajmniej jest z niej pożytek.
Jezoweczki moje śliczne - obyś miała z nimi jak najmniej kłopotu.