Jakbym miała na 100% pewność, że będę w Wojsławicach to bym Ci to przywiozła, eM w Gliwicach pracuje.

Nadrobiłam wszystko w przelocie, beniaminki, cebule, skarpy - podziwiam, że wyrabiasz ze wszystkim, ja wyskoczyłam z obrotów na boczne tory.

No co ty gadasz? Pierwsze słyszę Jakieś inne filmy oglądamy chyba Ale fakt, że mam pewne odchyły od normy Pamiętam jak zepsuł mi się magnetofon tak, że jeden guziczek był ciągle wciśnięty... O jak mnie to denerwowało. Potem miałam to samo z wieżą. To mega drażniące jest. Najgorsze jednak było jak wynajmowaliśmy mieszkanie, a tam na ścianach... wszędzie raufaza w kropki była. Jezu! Jak mnie to męczyło niemiłosiernie! Miałam ciągle ochotę je wszystkie powciskać z powrotem No i nie zniosę uczucia kiedy mam zamoczoną tylko jedną rękę, ale podobno to normalne i wielu ludzi tak ma więc...

zaczynam się bać mokra ręka?

Się nie zgrywaj. Sporo osób tak ma. Nie mogę np. sprawdzić jak woda w jeziorze i odejść. Musze zawsze zamoczyć tez druga rękę. Jak to mówią "każdy ma taką nerwicę natręctw na jaką sobie zasłużył" Najważniejsze, że już nie segreguję kamieni- jest postęp

no tak tak.a kto pergole bez ostrzezenia pokazał? Kto?

jak Ola zdradzi to ja też inaczej nie moge zreszta fizycznie jeszcze nic nie mam