dałam do cienia na razie i prysnę lakierem do włosów. wyszedł super. na podkładzie brzozowym wczoraj poleciałyśmy do lasu , dziś pozrywałam z gałęzi liście potem cięcie , okręcanie i jest

Asiu, a taką lawendę w bukietach też wykorzystujesz ?
Mam własnie do cięcia i pewnie bym wyrzuciła, gdybyś nie pokazała swoich fot.
Oświeć mnie do czego taka ścięta lawenda sie nada, bo ona u mnie pierwszy rok i jestem zielona w temacie

No właśnie trzeba przywołać Cie do porzadku i powrotu na łono forum bo na pewno jakieś niwe zakupy poczynilas i chowasz przed nami

Ja sama swojego watkubostatnio nie ogarniam bo klubokawiarnia czasami u mnie gości,szczególnie jak za szybko pisze na moim telefonie....

Lawenda i hortki i u Ciebie za rok dadzą czadu-u mnie jedno i drugie ma właśnie rok. Hortki tnij tylko mocno a będą silne.moja jedna trochę wsparcia potrzebowała po deszczach.reszta stoi o własnych siłach.

oj nie tym razem, nic nie kupuję na razie, bo nawet nie byłoby czasu, żeby to posadzić.
Wieczorkami do Ciebie zaglądam i podczytuję, żeby w miarę być na bieżąco, faktycznie telefon Ci zabawne psikusy robi, ale i pośmiać się trzeba od czasu do czasu

Przeciez Marzen kazała do ogrodu elegancko się ubierać, że nie godzi się na kocmołucha. W gorset wskoczyłam i Helkę na szyję sobie zawiesiłam

Mam ten sam nawóż, chciałam teraz spróbować magiczna siłe, ale mi wykupili.

Ice dance w nogach grabów to jest to!!! Zadne tam bluszcze

U mnie żniwa za płotem były tydzien temu a kukurydzę zetną dopiero w pazdzierniku

u mnie zniwa na polu obok były tez tydzień temu...dokładnie 2 dni po tym jak zostały umyte okna...goopi człowiek