nawigatorka napisał(a)

fotek brak ale napisze
No dobra wybiegnie zrobić specjalnie dla Ciebie

Takie gary na zlomowisku widzialam, fajnie u ciebie ze stokrotkami

nawigatorka napisał(a)

haha a u nas to takie zwyczajne określenie

Wspólnik męża spód Szamotoł muszę go spytać czy zna

Lecę jutro po stokrotki !
U mnie wszystkie trawy wyciachane. Zaraz pójdę ciąć hortensje

sylwai napisał(a)

Haha,u nas też tak mówimy,ale my przecież też z wielkopolski buziaki

u nas „wiara” tak mówi przeciez

jolanka napisał(a)

Lubelskie tez tak mówi Ale mój eM warszawski nie miał pojęcia co to znaczy Bardzo go to śmieszyło

ale się regionalnie zrobilo

Sebek napisał(a)

Będę udawać

Milka napisał(a)

Takie gary na zlomowisku widzialam, fajnie u ciebie ze stokrotkami

a ja je wyszukuje i kupuje. Czasem Dobra Ogrodowiskowa Dusza mi pomaga

lindsay80 napisał(a)

Wspólnik męża spód Szamotoł muszę go spytać czy zna

jesli nie to jakis szukany

Madzenka napisał(a)

Lecę jutro po stokrotki !
U mnie wszystkie trawy wyciachane. Zaraz pójdę ciąć hortensje

u mnie już śladu po nich nie ma

Raport:
Pogoda marzenie
A ogrodowo:
- graby cięcie-żywopłot potraktowałam ostro na szerokość bo wejście miedzy niego a płot prawie niemożliwe. A co będzie gdy liscie wyrosną? Zatem cielam 20 cm od pnia. Teraz ma raczej nie więcej niż 50 cm
-Oprysk miedzianem
-Nawiezienie całej ogrodowej reszty poza wczorajszymi
-Odkurzenie wszystkich kamieni i nie tylko-wglebnik, pergola, pod zielnikiem, w bukszpanach
-Przycięcie trzmielin w dywaniku
-Wyszorowanie ławek wglebnika, ławek i stoły pod pergola
-wysiana rzodkiewka, posadzona dymka
-powoli myśle i zaczynam grabić ostatni pas choc na razie stoi tam woda i to raczej grabienie bagna

Kulka punktów z listy mozna skreślić
Ide do Was