Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rodowe różyce i inne byliny... to co kocham:)

Rodowe różyce i inne byliny... to co kocham:)

Narsilia 07:04, 24 maj 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1490
Wow szczęka opada przez te twoje Irysy takie majestatyczne cudne , roze też robią wrażenie ale one wszystkie piękne z samego faktu że są różami.

Jeszcze zwróciłam uwagę na drzewko w doniczce to klon palmowy? Super pokrój i kolor takiego bym mogła mieć
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Edenka 09:15, 25 maj 2024


Dołączył: 05 mar 2012
Posty: 53
Klon palmowy na pniu kupiłam go na giełdzie w naszym mieście.
Trochę mi podmarzł pod koniec kwietnia, ale odbił listkami.
Mam kilka klonów i bardzo je lubię Spraw sobie ,one wnoszą taki powiew w ogrodzie
____________________
Przydomowe różyce i inne byliny - to co kocham
Ichigo 17:14, 30 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
To ja poproszę o więcej zdjęć klonów

Śliczną masz tę Lady of Shalott. U mnie krzew jest sporo mniejszy i mniej bujny.

Też pokochałam kosaćce bródkowe, w tym roku dokupiłam ich więcej. Bardzo wdzięczne rośliny i dobrze znoszą suszę.
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Edenka 08:57, 08 paź 2024


Dołączył: 05 mar 2012
Posty: 53
Jesień zaglądam do mojego wątku, za rzadko piszę...Dziś mam w planie przesadzić z donicy klona na pniu, dwa razy listki spadły i zaczynam się o niego obawiać...

Tak kwitła Lady of Schalott krzak około 8 lat ma , naprawdę żywotna róża angielska, pachnąca mmmm


Ten klonik w donicy rośnie i coś mu chyba nie pasuje, dlatego czas go przesadzić do gruntu...


Bodziszek Rozanne bardzo fajny jest i ciągle kwitnie


Róża z czosnkiem w duecie


Stephanie Baronnie z jeżówką



____________________
Przydomowe różyce i inne byliny - to co kocham
Ichigo 21:49, 08 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Hej, też mam klona na pniu, ale inną odmianę, zielonego. U mnie zawsze rósł w gruncie i nie przemarzał. Był przesadzony po kilku latach i przetrwał. Może właśnie w tym tkwi problem, że w donicy?
U mnie Capri też pięknie kwitła, choć jest mniejsza, niż u Ciebie. Ale już można zauważyć, że buduje ładny krzew.

Śliczne zdjęcia. Wpadaj tu częściej (tak, pisze to osoba, która przez trzy miesiące nie zaglądała na forum).

Pozdrawiam
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Margo2 22:01, 24 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2596
Edenko, czytam, że masz problem z klonem w donicy.
Ja też mam jednego, co prawda nie szczepionego, ale wydaje mi sie, że to bez różnicy. Liczy się miejsce przechowania przez zimę.
Ja swojego mam postawionego na stałe w zacisznym kącie tuż przy domu. Stoi na styropianie, bo najbardziej wrażliwe miejsce donicy to właśnie spód. Niczym nie okrywam na zimę. Sciana oddaje ciepło i chroni od wiatru, to wystarcza.

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
ewsyg 20:48, 08 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12165
witaj Edeno. Ja też kocham róże i iryski. Czekamy na zdjęcia.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Edenka 08:50, 18 maj 2025


Dołączył: 05 mar 2012
Posty: 53
No witajcie po dłuższej przerwie.Trochę mnie nie było, ale maj mnie przywołał.
Zimny maj, wszystko opóźnione, ale już od wtorku ma być cieplej.
Dalie jeszcze czekają na posadzenie, muszę czekać na pomoc , bo nabawiłam się kontuzji i kręgosłup dał się we znaki.Na razie tylko trzy posadzone.

Magda klonika przesadziłam w inne miejsce , rośnie teraz w gruncie i chyba nowa miejscówka mu się podoba.
Margo dzięki za poradę, ale w końcu na jesieni go przesadziłam i na szczęście odżył.
Ewa mam kilka zdjęć , nie mogłam się oprzeć, by popstrykać w słoneczne dni...



[img
____________________
Przydomowe różyce i inne byliny - to co kocham
GingerO 09:09, 18 maj 2025

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 310
Cześć Edenko,
Witam się u Ciebie! Jestem ciekawa Twoich róż, też zachorowałam na nie, ale już się powstrzymuje przed zakupami. Trzeba zadbać o to co się ma.
____________________
Ola
Ichigo 15:50, 20 maj 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Edenka napisał(a)
No witajcie po dłuższej przerwie.Trochę mnie nie było, ale maj mnie przywołał.
Zimny maj, wszystko opóźnione, ale już od wtorku ma być cieplej.
Dalie jeszcze czekają na posadzenie, muszę czekać na pomoc , bo nabawiłam się kontuzji i kręgosłup dał się we znaki.Na razie tylko trzy posadzone.

Magda klonika przesadziłam w inne miejsce , rośnie teraz w gruncie i chyba nowa miejscówka mu się podoba.

Ja w zeszłym roku właśnie w okolicach maja nabawiłam się przy pracach ogrodowych kontuzji kolana, która mnie skutecznie unieruchomiła. Był to jeden z powodów tego, że dałam sobie wtedy spokój z całym sezonem letnim i nie bywałam w ogrodzie. Kuruj się i uważaj przy pracach, bo kręgosłup to poważna sprawa.

U mnie dalie też czekają na posadzenie. Kilka mam podpędzonych w domu i te prawdopodobnie posadzę jutro. Reszta wciąż czeka w piwnicy.

Klon na pewno będzie się lepiej czuł w gruncie, dobrze zrobiłaś.

Śliczne piwonie .

____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies