A ja dziękuję za przemiłą wizytę Danusi i Witkowi. Mam nadzieję, że będzie ich więcej i już się zapisuję na ich wolne chwile - spędźmy je razem w miarę naszych wspólnych możliwości. Piwniczki (w tym piwnice Witka) możemy napełniać według wspólnych pomysłów - z Waszych opowiadań macie kilka ciekawych wynalazków. A nalewka z moreli była super.
Zresztą wszystkich zapraszam - szczególnie znajomych z wątków. Przez te Wasze opowieści to czuję się tak jakbym Was już długo znała.
Psy również zachowały się tak jakby wszystkich znały już bardzo długi czas i popisywały się straszliwie biegając i tratując wszystko co tylko możliwe. No i oczywiście domagając się głaskania

.
Co do kamelii - kwitnie już któryś rok z kolei - ważne było tylko jej ustawienie w odpowiednim miejscu. Akurat to chyba jej pasuje

.
____________________
Obym w końcu mogła zająć się ogrodem ....
Zmiany zmiany zmian