No to mam ćmę!!!!!! Zbieram, palę, pryskam, czekam na Lepinox.
Sporo krzaczków i własnej roboty kulek, szkoda to stracić

Niedawno ratowałam serby, też ciężka walka z powodu fytoftorozy.
Nie wiem czy jeszcze lubię mój ogród
Coraz trudniej radzić sobie z ogrodowymi problemami.
Jechałam swoją ulicą, przy jednym parkanie był co roku zadbany żywopłot z bukszpanów, na wiosnę przycinany a zimą okrywany włókniną....dzisiaj już tylko szkielet, gdzieniegdzie parę listków, ale wkrótce i tego zabraknie. Nie wiem czy właściciele wiedzą co się dzieje, mają szczelny parkan, nikogo tam nie widać, a ja nie mam czasu aby chodzić tam po kilka razy....
Jeśli ten wysiłek się nie powiedzie, to ....? nie wiem co zrobię

Czytałam cały wątek o ćmie, robię co trzeba....fotek brak i sił brak.
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi.
Ogród na
piasku i z wielkim murem