Trzeba będzie zmienić trasę dojazdu do domu, bo znów nie oparłam się pokusie.
I nie były to lody, ani jakieś inne frykasy.

rzut oka na całość



to z czerwonymi gałązkami to oczywiście dereń, wyjątkowo zdrowy okaz, niesposób się oprzeć



tu wiadomo, co mnie skusiło



tu z kolei piękny egzemplarz kultowej odmiany róży, na którą polowałam od dawna

Za dużo mam pokus po drodze do domu !
Przecież teraz pora na kupowanie szynek a nie roślinek !!

Eee tam, szynki. Szynki zjesz i nic nie zostanie, a roślinki będą rosły, a róże pachnieć i cieszyć

Drobiazgi poupycham, nawet bez problemu, ale gdzie z tym pięknym dereniem?
Trzeba będzie jutro zrobić przymiarki i poprosić o radę .
Kto ma dużo derenia? Bogdzia?

Alicja169 napisał(a)

Trzeba będzie zmienić trasę dojazdu do domu, bo znów nie oparłam się pokusie.
I nie były to lody, ani jakieś inne frykasy.

rzut oka na całość



to z czerwonymi gałązkami to oczywiście dereń, wyjątkowo zdrowy okaz, niesposób się oprzeć



tu wiadomo, co mnie skusiło



tu z kolei piękny egzemplarz kultowej odmiany róży, na którą polowałam od dawna

jakie piękne zakupy jak się oprzeć takim pokusom

Jak dobrze, ze po drodze do domu ja nie mam takich miejsc. Poszłabym z torbami jak nic Super zakupy!

Witaj Alicja!
Szynkę zjadasz w ciągu roku na śniadanie, a roślinki wiosną najbardziej cieszą. Przyjemności nie można sobie odmawiać.
tym bardziej teraz szynka żaden rarytas.

Zimowy ogród masz wspaniały. Miałam pytać jaką utrzymujesz temperaturę, odp. znalazłam że bez ogrzewania i filodendron nie marznie? nie mogę uwierzyć.

Przeszłam Twój wątek obrazkowo i na początku piszesz Penisetum Purple Baron.
czy siewki masz z Barona, czy Purple Mayesty.

Dobrze trafiłam tez bym się nie oparla takim rarytaskom
A gdzie rozyczke kupilas ?
Derenia to można chyba prowadzić odpowiednio albo przycinajac żeby się rozkrzewial albo wycinajac pędy żeby Byl bardziej smukły

Alicja u mnie po drodze do domu z każdej strony ogrodniczy, więc podobnie jak u Ciebie nieustanne zakupy

Fajne roślinki kupiłaś

Zimowy ogród masz wspaniały. Miałam pytać jaką utrzymujesz temperaturę, odp. znalazłam że bez ogrzewania i filodendron nie marznie? nie mogę uwierzyć.

Przeszłam Twój wątek obrazkowo i na początku piszesz Penisetum Purple Baron.
czy siewki masz z Barona, czy Purple Mayesty.

Haniu dzięki za spostrzegawczość
Z tą rozplenicą to trochę zamieszania było.
Przyniosłam do domu pałkę NN i wiosną wysiałam nasiona. Wyrosła trawa, jesienią pałka. Nadal była nieznana.
Któregoś dnia w sklepie zobaczyłam podobną trawę, spytałam o nazwę i powiedziano że to jest Purple Baron. Roślina w sklepie nie miała pałki, nie mogłam porównać ze swoją. Tak powstała nazwa trawy na początku wątku.
Później kiedy oglądałam wątek Karola zobaczyłam jego trawę, i uznałam że to jest taka sama jak moja. I tu nowa nazwa
Tak więc myślę że moja to jest właśnie Purple Mayesty
Chętnie posłucham opinii znawców traw, bo może nadal się mylę?

W ogrodzie zimowym bez ogrzewania utrzymuje się zimą temp. 5 - 10 stopni, więc nic nie marżnie, natomiast latem jest bardzo gorąco, nawet do 40 stopni