Datury stoją nadal w wodzie , ale rosną jak szalone mimo , że nic do wody nie dałam......co ja z nimi do wiosny zrobię będę chyba musiała ciachać te liście
Posadziłam dzisiaj już chyba ostatnie z takich leśnych drzew w ogrodzie 6 buków , które mi tato przywiózł. I to już sadziłam po dwa w kupie......może się któryś nie przyjmie, a jak zaskoczą to będą tak rosły po dwa pnie obok siebie......trudno nie mam więcej miejsca na tego typu drzewa bo jeszcze kilka perełek mam upatrzonych, a jeszcze dzisiaj zaczęło coś wschodzić w donicy w którą wsiałam lilak ottawski i moszenki......ciekawe, które kiełkuje

jak roślinki powschodzą też trzeba mieć miejsce , żeby je posadzić

Udało mi się jeszcze ceramiczne dekoracje z ogrodu pozbierać , została jeszcze cała reszta

ale już było ciemno.
Z prac ogródkowych muszę ściąć róże, oraz niektóre byliny, na przycinkę czeka reszta malin , plewienie rabat zostało, a chwasty rosną jak szalone bo mokro , a ciepło jeszcze...............i potem to już tylko okrywanie i zabezpieczanie roślin

......do wiosny może zdążę.......trawnik znowu woła skoś mnie, ale już chyba tak zostanie bo kretówa na kretówie, a ziemia mokra
I już będzie koniec sezonu jak się odrobię.....przynajmniej w ogrodzie.......byle do wiosny