to ten ratowany rodek
zmienia się z dnia na dzień w katach ogrodu bo kolejne z ziemi wyłażą

pod huśtawką zero słońca , północ zarośnięte dookoła i babcia często siedzi i się buja to i trawy nie ma coś w przyszłości trzeba wymyślić, bo na zmianę obiektu huśtającego już pomysł mam tylko teraz kasa

Cieszy mnie wszystko co kwitnie i pachnie

a tego delikwenta wcale nie czuję
za to te panny pachnące szczególnie pomarańczowa żarówa

sośnica między nimi wyladowała

w maleńkim japońcu jeden rośnie , a drugi złapał się życia i walczy


złotokap zaraz dorzuci żółtego

pokazała się rodgersja , a szparagę zając zjadł

inna pogoda, inna pora dnia ,inne światło lepsza focia

limba rośnie znaczy się dobrze jej u nas

trawki , które przygryzł do zera jesienią zając nie wszystkie takie, ale ta fajna
eM kosił trawę i od razu to na trocinówce widać

sylwia_slomczewska napisał(a)

inna pogoda, inna pora dnia ,inne światło lepsza focia

fajna perspektywa, ale masz bardzo długą działeczkę i pięknie juz zagospodarowana

tu mi sie już podoba , a jak jeszcze pergolę skończymy i obrośnie , a roślinki bujną to będzie fajny klimat


bylinówka dla Andrzeja

a takich śladów na ścieżce pełno, bażanty buszują coraz bardziej

takie wczoraj zamontowane

Kasi pomysł

pomysłowo i wesoło