Witam serdecznie.
Zbieram już nasionka łubinu. Osoby zainteresowane proszę o kontakt w celu podania danych do wysyłki.

Pozdrawiam. Gosia.
Oto przykładowe zdjęcia kolorów.

Piszę się, jesli można. Podaję adres na priw. Pozdrawiam!

Gosiaczek, powiedz jak postępujesz z nasionami, te kolby, które juz przekwitły ścinasz i suszysz, czy czakasz, aż uschną całkowicie.
I jeszcze jedno, tegoroczne nasuona od razu można wysiać?
Ja mam biały i też będę miała nasiona, z chęcią bym się wymieniła na fiolet, róż i żółty.

Witam.
Ja czekam aż uschną kwiatostany i wtedy już zbieram, tzn. łuskam je. Mogę Ci wysłać ale nie gwarantuję takich samych kolorów (Ja zaznaczyłam kolory ale niestety zmyły mi się napisy). Dam Ci z każdego koloru, ale co wyjdzie to się okaże. Nasionka wysiewać od razu, to w tym roku wykiełkują. Za rok już będą sporkawe sadzonki.
Koszt to tylko koperta plus znaczek. Podaj dane na priv.
Pozdrawiam. Gosia.

Witam,
ja też jestem chętna na nasionka o ile jeszcze są

Witaj!
Mam mnóstwo nasionek. Podaj adres na priv i wyślę w piątek. Pozdrawiam.

Witam.
Osoby, które podały adres wysłałam dzisiaj nasionka łubinów.

Pozdrawiam, Gosia.

Brak już nasion łubinów, dziękuję za zainteresowanie.

Pozdrawiam, Gosia

Jeżeli rozmnażamy z nasion zebranych w ogrodzie, to prawie na pewno nie będą powtarzały cech rosliny matecznej tz, nasiona zebranego z białego kwiatu wcale nie musza dać rosliny kwitnącej na biało.
Taka już uroda rozmanażania generatywnego .
Ale ma to też urok - tworzą się dziesiątki nowych możliwości