Kasiu, już nie mogę się doczekać pracy we własnym ogrodzie. Chętnie się nim tu pochwalę ale to chyba dopiero na emeryturze.
Danusiu sprawiłaś mi radość swoją tu obecnością, nie sądziłam, że mnie zauważysz na Ogrodowisku.
Pięć dni lata w Londynie już za nami, teraz leje dzień w dzień więc koniecznie zabierz parasol
Bardzo mnie cieszy, że Londyn to nie tylko betonowa metropolia ale także zielone zakątki, w których można znaleźć wytchnienie i w których mieszka dziki zwierz.
Oprócz pięknych i wypielęgnowanych rabat w parkach, część przeznaczona dla zwierząt i ptaków pozostaje nietknięta przez człowieka. Wygląda to bardzo naturalnie.
St James's Park należy do grupy parków królewskich i sąsiaduje z pałacem Buckingham. Zawsze sporo tu chętnych do obejrzenia zmiany warty i przemarszu gwardii.
Kiedy zrobi się juz tutaj dla nas za tłoczno przenosimy się do innego parku lub prywatnych ogrodów.