No właśnie.
Ją swojego wrzosowiska nie okrywam. Najwyżej wymienię
Ogród bardzo świąteczny. A jak go śnieg oprószy, to dopiero będzie!
Co do wrzosów też mam takie przemyślenia. Na razie obstaję przy wrzosach w donicach Mówicie że budleję trzeba przykryć.Przyjmuję do wiadomości.
Ja też nie, a zawsze ładnie zimują. Te posadzone w 2013r są śliczne, duże. A 3 dosadzone tej jesieni wzięły i umarły :/.
Igunia złapała niby tylko głupi katar, a pół nocki przez to zarwane . Teraz też ciągle się budzi biedna .
Czyść jej nosek wodą morską. To jest problem jak noska nie umie wydmuchać