Gosiu ostrożnie z tym plewieniem, bo ja tylko troszkę gratów posprzątałem i siedzę chory w domu
Nie wiem jak to się dzieję, że u mnie dosłownie nic, a nic wiosny nie widać, jakieś tam bidne krokusy się dopiero wychylają. W tym roku sadzę przy samej południowej ścianie, będę miał pierwszy

Goska nie kus )))

Gosia , ale masz już kwiecia Ja też u siebie dziś wypatrywałam, ale dopiero nieśmiało pączusie się pokazują

Ja dzisiaj wzięłam się za przekopywanie ziemi pod rabatę i nawet nie było tak mokro. Martwią mnie jednak prognozy; znowu zapowiadają śnieg.

Gosia uwierzyc trudno ze tak duzo krokusów u Was juz kwitnie , u mnie tylko jeden , pozostałym pąków nie widac i znów zapowiadaja zimno wiec i nadziei nie ma. Pozdrówka.

Wiosna proszę państwa

Gosiu a u mnie znowu dzisiaj słońce