a ja tam uważam że dobrze że czekaja te tulipki na swój czas inne przekwitną a te będą cieszyć ...zwłaszcza że sporo ich jest
PS. podjęłam próbę opisania moich tulipanów ....kurcze miałas rację ...z motyka na księżyc się porwałam ..bo przecież nie znaczyłam i nie opisywałam gdzie jakie wsadzam...a dopasowanie do listy zakupowej nawet przy kilku pozycjach to wyzwanie
Fajnie że męczysz tulipanami, tak krótko są a dla róż cudne miejsce wymyśliłaś będzie jak w Jurajskim ja męczę szafirkami, a moje ostróżki rosną w oczach