Ale super fota i świetne spotkanie, widac po minach że humory dopisywały z resztą czy na ogrodowiskowym spotkaniu moze byc inaczej...?!

Juz was komplementowałam - ciebie i Krzysia za rolę pomocników i organizatorów spotkania u Kindzi, teraz widzę dwie pary takich sprawdzonych przyjaciół i dobrych duszyczek dorwały sie do ogrodu Kasi i Grzesia...fajni z Was ludzie
Warto byc tu na tym forum dla takich doswiadczeń, ja sama tez juz nie raz otrzymałam tyle ciepła, troski, serdecznosci od ogrodowiskowych ludzi ze...
Buziaki i odpoczywajcie !

Gratuluję.....Piękna akcja u ogrodowiskowej koleżanki. Myślałam, że takie rzeczy już się nie zdażają, a tu proszę. Pełen szacun dla całej ekipy.

Widać, że mały Dubelek boi się aparatu

Izuś niestety sierpień roboczyAle chłopaki chętne w innym terminie

a i zapraszam do mnie na watek. Wrzucilam wlasnie relacje z wycieczki do hortensjowego ogrodu (muzeum)

Wydaje mi się, że Mokka już trochę podrosła, nie? Ale cudna . Ale ślicznie u Kasi zrobiliście to ciurkadełko. A plewienie - matko, ja nigdy aż tak nie wyplewiłam .