malgorzata_szewczyk napisał(a)

Wiem że u nas nigdzie nie ma, doczytałam że mrozoodporność dobra. Jest kilka już odmian ale nie u nas i chyba tylko w botanicznych ogrodach. Te informacje to że stron angielskich i niemieckich bo u nas cisza.Nawet Bogdzia nic o nich nie słyszała.

rozpoczynam szukanie w necie żeby ustalić jakie sa odmiany i takie tam

Wrażen i radości masa fajnie Wam było buziolki )))

W ogrodzie jak zawsze masz cudniscie kolorowo i pachnąco ))

nie wiem co znalazłaś w necie ...ale znalazłam że pierwsze takie krzyzówki były 1900 roku.

nie bede na tym punkcie swirowac ..... znalazłam strone i widze ze sa rózne kolory i rózne terminy kwitnienia ...a mnie własnie ten najpóźniejszy termin by interesował jak go spotkam to go kupię i jeszcze nie mam pomysłu gdzie posadzę wszystko potrzebuje czasu

Szkoda że się nie dogadałysmy - my byłysmy w Forst w piatek, ale na sobotę zostałysmy jeszcze na Dolnym Sląsku i realizowałyśmy dalszy ciąg zwiedzania . Mogłam to zaplanować odwrotnie gdybym wiedziała

Mnie osobiście to rozarium się podobało, miałam kilka uwag i spostrzeżeń - nie będe sie powtarzać, wpisałam u siebie w wątku w odpowiedzi na twój post.

Głowy nie urywa ale więcej plusów niż minusów, poza tym ja kocham róże zawsze i wszędzie i nawet we czwartek wieczorem jak byłyśmy na rynku w Bolesławcu i tam widziałam łany róży Bonica z bukszpanami dookoła ratusza i do tego pięknie podświetlone platany, fontanny, podświetlone i odnowione kamieniczki to już piałam z zachwytu
Wiesz to był taki drobny łyk, no może łyczek 3-dniowy wakacyjnych klimatów...piękne czerwcowe kolory, wolne dni, wycieczka, fajne towarzystwo, ładne otoczenie, dobry humor, luz...czego trzeba więcej

Poza tym zazdroszczę wam wizyty u Irenki - sama byłam u niej 2 lata temu w maju po wyjeździe do parku rododendronowego do Kromlau. Ma cudny ogród, taki tajemniczy trochę przez te murki, zakątki, ławeczki a poza tym bujny i różnorodny. Do tego sama Irenka ze swoim mężem jest taka serdeczna, uśmiechnięta, gościnna ze sama przyjemność u niej przebywać - nawet psy sa tam tak przyjazne jak właściciele.

Fajne spotkanie mieliście na pewno

U ciebie tez pieknie Gocha, lawendy z różami i ten twój klimatyczny budynek cały w kwiatach - slicznie masz.
Na pewno tak jak ja cierpisz na brak miejsca ...
Miejsca nie mam ale po wizycie w Forst juz kupiłam ( w Polsce) kolejna róże Haidi Klum, nie wiem gdzie ja posadzę ale ten jej nietypowy kolor..ni to fiolet ni to fuksja...musiałam ja miec

pisza na O, ze ogrod najpiekniejszy w czerwcu a ja tu wlasnie ogladama taki, co o kazdej porze cudowny

Małgoś, ale to krzaczycho Ci tam pasuje! Elegancko wygląda Pachnie na tarasie???
Może teraz po to wyposażenie WC przyjedziecie? Jesteście wolni w tę sobotę?

lojalna_ napisał(a)

Wrażen i radości masa fajnie Wam było buziolki )))

W ogrodzie jak zawsze masz cudniscie kolorowo i pachnąco ))

Joluś cudnie było

eee_taam napisał(a)

nie wiem co znalazłaś w necie ...ale znalazłam że pierwsze takie krzyzówki były 1900 roku.

nie bede na tym punkcie swirowac ..... znalazłam strone i widze ze sa rózne kolory i rózne terminy kwitnienia ...a mnie własnie ten najpóźniejszy termin by interesował jak go spotkam to go kupię i jeszcze nie mam pomysłu gdzie posadzę wszystko potrzebuje czasu

Ją nie znalazłam ale może Ty gdzieś wyczaisz