Gosia czy mam rację? Chyba widzę drugiego, nowwgo czerwonego klona. I pokazco tam fajnego na pergoli przy anabelkach zawiesilas?

Za kazdym razem gdy oglądam zdjecia Twojego ogrodu to jest coraz piękniejszy .

U ciebie jak zwykle ogród perfekcyjny. I moczenia nóżek zazdraszczam !!!
U nas skwar...niebo błękitne bez żadnej chmurki...roślinki mdleją z upału...

Masz bardzo elegancki ogródek. W każdym kąciku roślinki pięknie dobrane i wypielęgnowane. Ślicznie

Widać że spotkanie bardzo udane. Ogród masz perfekcyjny, wcale po nim nie widać wariacji pogodowych.

Małgoś - Ty nie musisz dorównywać mojemu Phantonowi. To ja mam kompleksy jak patrzę na tą Twoją bombonierkę.

Wiele bym dała by mieć tak w ogrodzie.


Dopieszczone na maxa.

U mnie burza- to i dubelki się trafiają. ALe jeszcze raz moge pochwalić piękno ogrodowe. A Krzyś to chyba z nożyczkami ta trawkę pilnuje.

Gosiu, podziwiam przy tarasie cudne lilie i hakone- nie pamiętam co było wcześniej ale teraz jest obłędnie. Trawki z boku oczka fajnie rosną. A hortensje nisko chyba tniesz wiosną.
Spotkanko było, czas letnich wyjazdów umilasz sobie i innym fajnie

Ula lilie były i hakonehloa też tylko že w tym roku oszalały i rabatkę zjadają.Wyjazd do Kasi spontaniczny był. Decyzja z dnia na dzień.