Po długiej zimie nareszcie mamy wiosnę. Ciepło, słonecznie i kolorowo. Wzrok nie tylko domowników, ale i też przechodniów przyciągają kolorowe plamy na rabatach.

Górskie hale w miniaturze, to jest kilka krokusów pod kosodrzewiną.

Krokusów ciąg dalszy.

Nie tylko krokusy już zakwitły.

Szafirki też zajęły honorowe miejsce w przedogródku.

Zapach hiacyntów jak zwykle przyprawia o zawrót głowy.

Jestem tak piękny, że zasługuję na zbliżenie - rzekł narcyz.

Lilak jeszcze czeka na cieplejsze dni, by nas oczarować swoim zapachem.

Powoli i tulipany zajmują swoje miejsca na rabacie.


Dla mnie mój ogród jest piękny przez cały rok, ale najbardziej czekam na jego wiosenne oblicze.