Wiosna kojarzy mi się głównie z światłem - w końcu robi się jasno i świat odzyskuje kolor po zimie. A jak światło - to podstawowym skojarzeniem (przynajmniej dla mnie) jest błękit, biel i prześwietlone słońcem liście.











Dziś robiłam jeszcze ostatnie zdjęcia i oto dwie niespodzianki:
Pierwsze pączki kwiatów na judaszowcu


Dorodne smardze - chyba pierwsze wiosenne grzyby