W ogrodzie zaczynają dominować trawy.
Proso rózgowate


Trzcinniki, rozplenica i imperata



Miskant Gracilismus



Rozplenica

Ta rabata od miesiąca wygląda niezmiennie tak samo. Wsadziłam tam wiosną 5 hortensji, na ich kwitnienie trzeba jeszcze poczekać. wciąż jeszcze kwitnie tam łubin. Jesienią pojawią się tam wysokie i średnie astry bylinowe.



Półksiężycowa rabata z wrzosowiskiem



półksiężycowa z lawendą i różami

Powtórnie zakwitł bez czarny Aurea. Pysznogłówki w tym roku chyba już nie będą wyższe.



The Fairy i tawuła z wierzbówką kipirzycą w tle



i takie tam

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Zakwitła werbena. Przy tarasie będzie jej sporo. Powinna współgrać z miskantami.





Zrobiłam zdjęcie drugiej hakone. Wstawię zdjęcia obu, może ktoś pomoże nadać nazwę

ogrodniczka pełną gębą

moja werbena chyba pąków jeszcze nie ma

chakonechloe porównaj sobie tu - https://zojalitwin.wordpress.com/2012/12/25/hakonechloa-smukla/



mała żółta to raczej all gold - taką mam, a ta druga też do mojej podobna ale żaden opis mi nie pasuje kupowałam jako ,bezodmianową' na jesieni żółknie, ale nie spektakularnie

Ogrodniczka dzisiaj leżała odłogiem tzn. oddawała się lekturze w pięknych okolicznościach przyrody.

Już myślałam, że zabłysnę z hakone, ale Gosia mnie ubiegła Ta żółta to All gold- tak przynajmniej wygląda Ta bardziej zielona, to czasem nie Macra?
Niesamowita jest rabata z łubinem! To, że od miesiąca wygląda niezmiennie powinnaś jej poczytywać za atut

Marta, poczytuję jej za atut

Wyczytałam, że hakone potrzebuje wilgoci, ale nie zalewania, bo mogą jej gnić korzenie. Ziemi żyznej, przepuszczalnej, corocznego podsypywania kompostu. postaram się sprostać tym wymaganiom. Może zacznie tyć.

Dzisiaj, mimo żaru lejącego się z nieba, udałam się na pobliskie nieużytki w poszukiwaniu materiału na papkę dla roślin. Udało mi się znaleźć wrotycz pospolity i połacie skrzypu. Zalałam wodą i czekam aż nabierze mocy.

Ziemia zbita jak skała i nie da się w niej grzebać. Od jutra zapowiadają trochę opadów i zdecydowanie bardziej przyjazne dla ciała temperatury.

HAniu u Ciebie jak zwykle bosko!
Powiedź błagam, że na drugim zdjęciu jest choina.....
A co to za "coś", co wygląda jak oset

Gruszeczko czy masz może doświadczenia z drzewami owocowymi kolumnowymi?

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ta rabata od miesiąca wygląda niezmiennie tak samo. Wsadziłam tam wiosną 5 hortensji, na ich kwitnienie trzeba jeszcze poczekać. wciąż jeszcze kwitnie tam łubin. Jesienią pojawią się tam wysokie i średnie astry bylinowe.

Haniu, tu z przodu masz zieloną imperatę?