Gruszka_na_w...
13:25, 04 lip 2025

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Ostatnie upały całkowicie mnie zniechęciły do wszelakich prac na zewnątrz. Zdobyłam się jedynie na przycięcie krzewuszek i jaśminowca oraz rozdrobnienie gałęzi i wrzucenie ich do worów bio. Kwiaty róż ugotowały się w tych wysokich temperaturach i wymagają pilnego oczyszczenia. Zaczęłam to robić, ale niespiesznie. Zepsuła się pompa studzienna i mus było zakupić nową. Tę, którą pierwotnie kupiłam, musiałam odesłać, bo nie była w stanie dopompować wody do końca 20 m węża choć w opisach deklarowana była spora moc. Jutro ma przyjść kolejna.
W ogrodzie nastał czas trojeści bulwiastej. Bardzo ją polubiłam. Z każdym rokiem kępy są większe. Świetnie współgra z trawami; zwłaszcza ze stipą.
Pora wyciąć naparstnice.
Z boku domu zakwitła lawenda.
W ogrodzie nastał czas trojeści bulwiastej. Bardzo ją polubiłam. Z każdym rokiem kępy są większe. Świetnie współgra z trawami; zwłaszcza ze stipą.

Pora wyciąć naparstnice.



Z boku domu zakwitła lawenda.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz