Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam ! » Edycja postu

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 13:25, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Ostatnie upały całkowicie mnie zniechęciły do wszelakich prac na zewnątrz. Zdobyłam się jedynie na przycięcie krzewuszek i jaśminowca oraz rozdrobnienie gałęzi i wrzucenie ich do worów bio. Kwiaty róż ugotowały się w tych wysokich temperaturach i wymagają pilnego oczyszczenia. Zaczęłam to robić, ale niespiesznie. Zepsuła się pompa studzienna i mus było zakupić nową. Tę, którą pierwotnie kupiłam, musiałam odesłać, bo nie była w stanie dopompować wody do końca 20 m węża choć w opisach deklarowana była spora moc. Jutro ma przyjść kolejna.
W ogrodzie nastał czas trojeści bulwiastej. Bardzo ją polubiłam. Z każdym rokiem kępy są większe. Świetnie współgra z trawami; zwłaszcza ze stipą.



Pora wyciąć naparstnice.







Z boku domu zakwitła lawenda.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:43, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Deszcz nie padał od 3 tygodni. Gleba jest tak przesuszona, że nie da się robić żadnych porządków. Podlewałam jedynie warzywnik.
Rośliny wyglądają na zmęczone życiem.
Grab po prawej musiałam zredukować o 1/3 korony. Pień na niskiej wysokości rozdzielił się, zaczął pękać, a w miejscu rozdzielenia pojawiły się nacieki. Miejsce odcięcia posmarowałam Funabenem. Jakiś czas temu podobny problem sygnalizowała Sylwia.


Większość gaur nie przeżyła zimy. Ocalał jeden biały egzemplarz. Jest tak rachityczny, że trudno będzie z niego pozyskać sadzonki do namnożenia.


Lada moment zakwitną tawułki Arendsa i liliowce.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:02, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Powoli kończą się zbiory owoców świdośliwy i czarnej porzeczki (bardzo obfite). Można podjadać już agrest i pierwsze wiśnie. Pomidory wciąż zielone. Cebule połamały już szczypior i wkrótce je wyrwę do przesuszenia. Czosnkom zasychają liście i też będzie je można wykopać. Bób podjadamy codziennie w ramach przekąski podwieczorkowej. Rynkowa cena bobu zwala z nóg. 500 g woreczek kosztuje ponad 20 zł.





Pięknie kwitnie przetacznik Marietta.





Różowy tradycyjnie ma o wiele mniej kwiecia.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:23, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Rozhulały się róże okrywowe Lovelly Fairy i powojnik Kermesina.









Kwitnie czyściec Hummelo.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Polon 14:28, 04 lip 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1117
Fajna ta trojeść, z opisu pasowałaby na moje suche i mało urodzajne warunki. Bardzo lubię połączenie fioletu z pomarańczowym. U Ciebie świeci na rabacie

Wiśnie u mnie to już historia. Patrząc na wpisy u innych, to naprawdę jakieś turbo wczesne mam, są wcześniejsze niż czereśnie

Na przyszły tydzień deszcz a prognozach, oby był “rozsądny”
____________________
Malgo - u Polon
Gruszka_na_w... 14:43, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Z suszą dobrze sobie radzi bodziszek Rozanne i Rosamoor i szałwia okręgowa.









____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Polon 14:52, 04 lip 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1117
Rozanne mam, ale ma linię kroplującą. W tym roku ładnie kwitnie, pomimo tego, że słońca nie ma za dużo.
Z szałwią dopiero będę w tym roku zaczynać. Kupiłam tak trochę na próbę po sztuce, zobaczę, czy mi podpasuje.
____________________
Malgo - u Polon
Gruszka_na_w... 14:56, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Polon napisał(a)
Fajna ta trojeść, z opisu pasowałaby na moje suche i mało urodzajne warunki. Bardzo lubię połączenie fioletu z pomarańczowym. U Ciebie świeci na rabacie

Wiśnie u mnie to już historia. Patrząc na wpisy u innych, to naprawdę jakieś turbo wczesne mam, są wcześniejsze niż czereśnie

Na przyszły tydzień deszcz a prognozach, oby był “rozsądny”


Trojeść zakupiłam za radą Ewy/Andy. Dosyć długo się rozpędzała, Początkowo kwiecie było w kolorze żółtka. Już myślałam, że przysłali mi jakąś pomylona sadzonkę. Po dwóch sezonach dobrze się zaaklimatyzowała.
A wiśnie masz rzeczywiście wyjątkowo wczesne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:58, 04 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Polon napisał(a)
Rozanne mam, ale ma linię kroplującą. W tym roku ładnie kwitnie, pomimo tego, że słońca nie ma za dużo.
Z szałwią dopiero będę w tym roku zaczynać. Kupiłam tak trochę na próbę po sztuce, zobaczę, czy mi podpasuje.


Rozanne muszę ciąć ze trzy razy w sezonie. Ponoć Anglicy traktują tego bodziszka jak pnącze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Polon 16:01, 04 lip 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1117
Mam mentalny i umiejętnościowy problem z każdego rodzaju redukcją roślin. Wszelkie cięcie i usuwanie liści pomidorom to dwie czynności, które wywołują u mnie lęki
Pewnie w końcu się nauczę, ale póki co … no nie idzie mi to
____________________
Malgo - u Polon
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies