Hania piękne masz te marcinki I jesień u ciebie taka cudna. Też nie wiedziałam o porach, niestety jakoś nie mam do nich ręki u mnie nie rosną i nie wiem dlaczego.
Ależ masz piękne selery, ja niestety robię jakiś błąd, bo u mnie korzeń nie przyrasta.
Jedną nogą jestem już w przyszłym sezonie, ten uznaje już trochę za stracony. Zmiany w pracy powodują, że nie mam czasu na ogrodowe działania i tak jeszcze z dwa miesiące, a potem to już zima przyjdzie... Próbuję się z tym pogodzić.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Nawet nie chce mi się myśleć o jesieni typu bury listopad. Za mało słonka w tym sezonie było, jakoś tak ten sezon minął beztarasowo i bezgrilowo... szkoda.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Pory sadzę w szerokim i głębokim rowku w kształcie rozwartej litery V. W miarę wzrostu pora obsypuję go ziemią. To, co zostaje pod ziemią jest białe. W początkowym okresie podlewam pory rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy. Sadzę odmianę letnią i zimową. Te zimowe mam w ogrodzie do kwietnia następnego roku.
A marcinki uwielbiam. Bez nich nie wyobrażam sobie jesieni w ogrodzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Selerom w lipcu obcinam wokół ostrym nożem korzenie boczne z lekka odkopuję bulwę od góry. Pierwszą metodę zdradziła mi Hania Andrus, a tę drugą Pszczółka. Selery lubią podlewanie. Wcześniej też kiepsko mi rosły.
O następnych sezonach zaczynam myśleć z lekkim przerażeniem. Ogród wszedł w okres szybkiego przyrostu masy i trzeba zacząć myśleć o redukowaniu. A to czasem wymaga sporej siły.
Tymczasem ciesze się tym sezonem.
Pięknie przebarwia się świdosliwa i derenie.
Wciąż kwitną róże
Nie wierzyłam, że trzmielina aż tak będzie płonąć. Pobiła chyba nawet derenie Sibirica. Wciąż pozostaję w zachwycie nad urodą miskantów
i wrzosów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Za grillem nie przepadam, ale tegoroczne lato zaliczam do bardzo udanych. Hamak na zadaszonym tarasie to było świetne rozwiązanie. Sporo godzin na nim spędziłam z ciekawą lekturą. Miłe, leniwe chwile.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz