oKarolina
12:37, 04 sty 2016

Dołączył: 03 sty 2016
Posty: 49
Kiedy zaczynałam prace w swoim ogrodzie byłam strasznie "zielona" w temacie ogrodnictwa. Jako dziecko i nastolatka pomagałam mamie w pracach ogrodowych, ale traktowałam to jako przykry obowiązek, nie sprawiało mi to przyjemności. Dopiero po wielu, wielu latach, kiedy stałam się właścicielką 11 arów odkryłam w sobie nowa pasję. Jeszcze kilka lat temu nie sądziłam że ciężka praca fizyczna w ogrodzie będzie mi sprawiać tyle radości. Na początku sadziłam rośliny które dostałam od rodziny i znajomych, trochę bez ładu i składu. Nie wiedziałam że trzeba sobie zrobić plan, projekt, sadziłam trochę przypadkowo. W sklepach ogrodniczych kupowałam pojedyncze egzemplarze, akurat te które mi się podobały. Pod wpływem Ogrodowiska, od ubiegłego sezonu wszystko zmieniam i przesadzam (jak wielu forumowiczów). Wiele roślin kilka razy zmieniało lokalizację. Zakochałam się w trawach, hortensjach i bukszpanach, powoli, systematycznie wprowadzam je do swojego ogrodu. Wiele pracy przede mną, ale satysfakcja gwarantowana.
____________________
Karolina: Ogródek na Agrestowej
Karolina: Ogródek na Agrestowej