My mamy sad w którym rośnie gdzieś z 50 drzew owocowych. Mój ojciec niektóre posadził dość chaotycznie i na jesieni kazałam mu przesadzić orzechy, bo rosły dosłownie w moich rabatach ( najpierw były orzechy a później rabatki ) Teraz na wiosnę będę przesadzać dwie czereśnie które mają około 180 cm. Przesadzam z tego względu że są na nowo powstałych rabatach i chce oddzielić część dekoracyjną z rabatkami od części użytkowej z sadem.
To masz jeszcze małe drzewka i można przesadzić. Moje mają 7 lat i żeby zerwać owocy muszę na nie włazić. Przesadzenie nie wchodzi w grę. Jak będą starsze to wstawię tam białą ławeczkę
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Ania ja tak miałam do 2015 roku teraz przesadziłam dwie śliwy i borówki do owocowej rabaty. Tam gdzie mam leszczynę kręconą nadal po prawej stronie rośnie śliwka kolumnowa. Czarna porzeczka rośnie u mnie za Sosną żółtą. Poszukam fotek i coś dla Ciebie wstawię Wiem, że mój ogród nie jest do naśladowania ale nie wygląda to źle
Aniu, przybiegłam do Ciebie od Marty - Warmii. Ja w tym roku na Gardenię idę (dosłownie) pierwszy raz. Z tego co wiem, jest możliwość zrobienia zakupów. A w razie czego w Poznaniu (i w okolicy) jest tyle Centrów Ogrodniczych, że też można tam zaszaleć. Z pustą ręką na pewno nie wrócisz. A jak eM chce jechać to wykorzystuj
Podciągnięcie tych moich drzewek pod rabatę - przynajmniej tych najbliżej stojących - nie byłby problemem. One pojawiają się gdy trzeba to nich dojść. Bo jak? Po roślinach, kwiatach, krzakach. Przy nich trzeba stale chodzić, zrywać i podcinać.
Wczoraj szukałam u wujka googla pomysłu na to i w sumie podobało mi się pozostawienie ich tak jak są. Oto kilka opcji:
Gdzieś jeszcze natknęłam się na fotkę, na której drzewko owocowe było podciągnięte pod rabatę a dookoła niego zostały ułożone ładnie kamienie. To też było fajne ale nie mogę tego zdjęcia znaleźć. To było coś w tym stylu tylko tu jest chyba grab