O to fajnie że będziesz w Pęchcinie. Ja też będę

rośliny się rozrosną nawet nie będziesz wiedziała kiedy - a jak jest satysfakcja patrzeć właśnie jak dobrze i zdrowo rosną - bezcenne znam to z autopsji

Nie chcesz sobie po gabionie puścić powojnika?
Nie pamiętam u kogo był puszczony po gabionie ten powojnik (chyba u Magdy), świetnie to wyglądało

http://www.clematis.com.pl/pl/encyklopedia?view=plant&plantid=902

Na 5 minut wpadam i ze strasznym opóźnieniem odpowiadam
dzięki że zaglądacie (zalatana, zapracowana i nie czasowa jestem ostatnio)

Aniu Nie mogę się doczekać na spotkanie w Pęchcinie, żeby poznać Ciebie i inne "ogrodowiskowe" dziewczyny Do zobaczenia na spotkaniu

Dominiko wiem co mówisz roślinki posadzone 4 lata temu jak nie znałam ogrodowiska szaleją na maksa i nic im nie jest . A tegoroczne mikrusy są bardzo absorbujące, ale za parę sezonów pokażą na co je stać

Danko piękny ten powojniczek Zapisuję go sobie Widziałam u dziewczyn powojniki na gabionach, bardzo mi się podobały, ale mi wszystkie umierają powojniki , jak zgłębię bardziej temat powojników to tego sobie kupię. A za gabionami posadziłam trzmielinę, która będzie się pięła po gabionie i rozrastała na właz od szamba.

mamuska1980 napisał(a)

Gabiony sobie stoją
Plany z kartki okazały się mało użyteczne (tak to jest jak się ma ograniczoną wyobraźnię)
Między gabionami na pewno będą miskanty Gracilimus lub ML.
Mam do dyspozycji jeszcze stożki (5x) i kulki z bukszpanu, które nie wiem jak ustawić
(będę myślała przez weekend, może natchnienia jakiegoś doznam )

poptarz na front jazzy. ja go uwielbiam

W końcu relax w altance. Dzieci sprzedane za słoik buraczków

Telefon mi strajkuje zdjęcia się nie ładują
W tygodniu na komputer rezerwuje sobie czas.
Pozdrawiam wszystkich

Malkul dzięki za info od kilku dni przeglądam jej wątek, też mi się podoba jej ogród

Moje warzywka


i pod oknem w donicy, bo mnie się czasami nie chce lecieć do warzywnika

boróweczki i poziomeczki

Ale fajny trik z tymi doniczkami przy warzywach.