Gabiony już stoją na swoim miejscu, w połowie kamieniem uzupełnione .
Powiem szczerze wolałam je skręcać, niż teraz te kamienie układać. Przez te wąskie szczelinki całe ręce mam posiniaczone.
Już są. Tylko kamieni mi brakło ma jeden rządek.
W weekend jak pogoda lepsza będzie to cyknę foto, bo z telefonu w taką byle jaką pogodę to brzydkie zdjęcia wychodzą