Dzięki Toszko, że zajrzałaś

Hakone posadzona wg twoich zaleceń, wyczytanych u innych dziewczyn
Konwalnik też wg zaleceń sadzony, ale jakoś ja mu może nie odpowiadam

Co do cisów : zdjęcia robione są telefonem, bo aparatu nie posiadam

Może te coś pomogą, duże cisy mają igiełki tak jakoś "półokrągło" osadzone, od spodu płaskie


A mały cis ma igiełki w kolo rozłożone

Makusie podglądam od niedawna i wczytuję się w cenne rady

Oglądając dzisiaj te gałązki - znalazłam miseczniki, więc walka będzie (już doczytałam, że dopiero pod koniec czerwca oprysk muszę robić)

Te dwa pierwsze to bacata )albo jego mieszańce. Na stożki idealne.
ten mały tojakaś inna odmiana/gatunek. Jesli chcesz możesz zacząć robić go w kulkę, ale częste cięcie będzie potrzebne.

Stożki teraz tnij. Mocno, śmiało. Tnij z myślą, że będą mężnieć i nabierać szerokości. Czyli tnij tak mocno, by w przyszłosci te ucięte grube gałązki były schowane w środku - były niewidoczne.

O misezniku już wiesz.Najskuteczniejszy jest wiosenno-marcowy dokładny...perfekcyjny!!! oprysk promanalem. Ten jest najskuteczniejszy bo dusi. Teraz, w okresie wegetacji promanalu (czyli roztworu olejowego) nie wolno stosować.

Dzięki Toszko
Te cisy dostałam parę tygodni temu, a miseczniki dzisiaj zobaczyłam. Wiosną na pewno promanal pójdzie w ruch.

Dzisiaj potnę te stożki. Może mi coś wyjdzie Pokaże później

Dzięki jeszcze raz za pomoc, kochana jesteś

Poszłam ciachać
Na pierwszy ogień poszedł ten za altanką (jak coś będzie nie tak, to nikt nie zobaczy tej katastrofy )
Jak zaczęłam robić stożek to bardziej przyjrzałam się gałązkom i opitoliłam go bardziej od dołu. Na razie wyszło coś takiego


Zastanawiam się teraz czy nie odciąć tych dwóch cienkich gałązek i zrobić jeden pieniek i bardziej podciąć gałązki?


Czy te większe rany po cięciu mam czymś posmarować?

Ten drugi ma podobnie dolne gałązki i na razie ma dwa przewodniki


z boku tego tak nie widać, ale z przodu już bardziej


Ciachnąć go jeszcze mocniej czy ogolić od dołu ??

Stożek tnie się od góry w dół.
To że ma kilka przewodników to nic nie szkodzi. Tnie się gładko bryłę.

Toszka, ale ja gupia przy bukszpanach stożki tnę jak napisałaś z góry na dół.
A tu jakoś mnie to nie przyszło do głowy rzadki on taki i nie wiedziałam jak go podejść.
Chyba bardziej go zwężę, ale to dopiero w środę po pracy, lub w weekend bo w ten tydzień to inne obowiązki mam.

Ależ fantastycznie wyszedł Ci ten pierwszy!!! Nie wypowiadam się, czy powinnaś usunąć dwa pieńki, czy zostawić, ale to, co już zrobiłaś wygląda świetnie. Drugi na moje laickie oko będzie pięknym stożkiem- gałęzie ma od samego dołu i z wszystkich stron- ja od dołu z jednej strony miałam dziurę, w dodatku gałęzie rosły nieco wyżej.
Oj!!!! Kibicuję!

Czesc Gosia, co tam slychac u Ciebie?
Tez taka susza?