Od paru tygodni mam pomocnika ogrodowego, niechce się wyprowadzić , więc trzeba go będzie zameldować hehe
Skopiowałam sobie Twoje rady i teraz tylko pozostaje mi czekać, aż się "naje" i sobie pójdzie dalej .
Pędraki na pewno posiadam w ogródku, więc ma co konsumować .
Na razie mamy pełno butelek na kijkach oraz przydeptujemy jego korytarze, tylko czy to coś da, zobaczymy ....., innych "cudów" na kreta nie planuję testować, szkoda pieniędzy?
Pan Krecik dotarł do miejsca gdzie wiosną posadziłam szczepki cisa i buksów
Musiałam to wszystko powyciągać
Cisy i buksy ok 50% z korzonkami musiałam przesadzić za altankę gdzie jeszcze nie dotarł.
Nie przydeptuj kretowisk, bo uszkadzasz trawę. Mało tego - po kilku latach korytarze zapadają się i trawnik robi się nierówny. Wodą z węża wlej ziemię z kopca do dziury. Kreta nie ukatrupisz, ale trawę uratujesz. Puste placki po wymarłej trawie trudno jest uzupełnić dosiewką.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)