Basiu, u Ciebie tylko trochę deszczu? U mnie zdecydowanie zbyt dużo. Od wielu dni nic nie można robić w ogrodzie, nawet dzisiaj już dwa razy przeszły duże opady a w międzyczasie mżawka brrr

jolanka napisał(a)

Basiu, u Ciebie tylko trochę deszczu? U mnie zdecydowanie zbyt dużo. Od wielu dni nic nie można robić w ogrodzie, nawet dzisiaj już dwa razy przeszły duże opady a w międzyczasie mżawka brrr

Jolu uwierzysz że u mnie w sobotę była taka słaba mżawka, że w powietrzu się ją czuło i na roślinach były kropelki ale już na ziemi nie? Ziemia była dalej sucha. Dopiero wczoraj padała mocniejsza że trochę mi ziemię podlało. A dzisiaj od rana słońce jak patelnia, i temperatura o 6 rano 17 stopni a teraz 25. Z tą pogodą to jakaś wariacja normalnie. Jedne rejony zniszczone powodziami a inne cierpią suszę.

Basiu, ja jestem w tej 2 części, gdzie padało kilka dni i to dość sporo. Dziś u mnie trochę słońca, czekam aż trochę trawa obeschnie, bo chcę skosić.

Kilka kadrów z ogrodu. Trochę bieli.

Ostróżki niby fioletowe ale jakby maźnięte lekko niebieskim. Całkiem ciekawy efekt. Nie wiedziałam żeby nie mieć dużej ilości drobnych a jeden konkretny pęd to należy wiosną te słabsze wyciąć. Ostatnio widziałam to w programie ogrodniczym. Spróbuję w przyszłym roku.

Kosmosy. Porażka. Kolor może być ale miały mieć 60 do 80 cm wysokości a mają jakieś 20.

No i wszechobecna ostnica. Za wysoka, rośnie gdzie chce, rozpycha się i zagłusza innych. Ale o tej porze najpiękniejsza. lekko powiew wiatru i wrażenie jak na wydmach nad morzem.

o każdej porze dnia inna.