Kochana u mnie obecnie była by to kąpiel błotna. Najgorzej jest przy bramce do ogrodu , jeździmy na rozmiękłych kretówkach, dosłownie nie ma gdzie nogi postawić. Chyba piachem wysypiemy, tylko kurcze w sezonie trawa w piachu nie da rady....
Ja raz widziałam brzozy rosnące w szczelinach dachu na domu....prawda jest taka, że gdyby ludzie blokowisko opuścili to rośliny je zaadoptują do swojego życia, choć oczywiście potrwałoby to parę lat
Ale nasypało u nas ma sypać pod koniec tygodnia i przymrozic. Róże ekstra już zaglądałem gdzie można je kupić. W tym tygodniu zrobię zamówienia bo to kolejka potem i może zabraknąć.
Dzisiaj chodziłam po działce i planowałam gdzie co zmienić i posadzić głową w potrzasku mózg pracuje aż się dymi.
Ale już ostatni rok potem ko jec zmian.
Pozdrawiam.
Elu, ten rozowy rower to czasowa dekoracja, jest ich kilkanascie Fajnie to wyglada, rozprasza burosc dnia i wywoluje usmiech U mnie juz wielkich zmian tez nie planuje, ogrod jest na takim etapie, ze spelnia moje oczekiwania i zyje swoim zyciem. Napewno cos wypadnie, jakas rosline trzeba bedzie zastapic, ale nowych pomyslow, w tym ogrodzie, realizowac juz nie bede
Ciekawe czy wytrzymam w tym postanowieniu...